Udręczeni...

Z drugiej strony była w nim jakaś skaza, jakieś pęknięcie, poprzez które sączyło się jego prawdziwe, zamglone światło.

I to ono właśnie tak bardzo wabiło kobiety. Ta aura dobrze skrywanego wewnętrznego cierpienia pod szerokim, ciepłym uśmiechem, ta melancholia w oczach, które były podobno tak piękne.

Każdy jego żart miał głęboki polot, bo sięgał w głąb jego ciągle udręczonej duszy. Tej tajemnicy nie oparła się żadna kobieta, w żadnym wieku, którą chciał mieć. I tej bolesnej tajemnicy w końcu sam uległ.

To słowa o E. Hemingway'u...

Kilka lat temu, miałam okazję zwiedzać jego rezydencję w Key West.

Ze 30 kotów baraszkowało w pokojach, potężnym, jak busz zarośniętym ogrodzie, wszędzie.

Ciekawostką były słowa przewodnika, że są one z czystej linii rodowej od tych sierściuchów pisarza - i jest to bardzo przestrzegane...

Ale nie o kotach...a o udręczonych...

Poza udręczenia dotyczy obu płci i ile kłopotów byłoby mniej, gdyby powstał portal randkowy UDRĘCZENI.

Gdyż naprawdę spora grupa kobiet marzy o udręczonym.

Jakie to otwiera szanse, możliwosci - gdy ona w aureoli antidotum na męskie udręczenie - obdaruje go szczęściem, obrazem świata pięknego i wolnego od udręczenia.

Ona - tak słodko naprawcza, z tak szlachetną misją - może tkać sensowne życie jedynie przy udręczonym.

I jakie zdziwko z latami, że udręczony to nie łzawa plastelina w jej dłoniach, to nie ten psiak z ufnie odsłoniętym do pieszczot brzuszkiem - bo podbrzusze to i owszem, to zawsze;-)))

Udręczony dlatego jest udręczony - by sam układać świat bliskich wg swego egotyzmu.

Udręczenie to glejt do nieprawości - bo udręczonym więcej można.

Skrzywdzony przez świat od startu - musi wreszcie brać swoje, musi odreagować.

Udręczenie to ołtarz - zmieniają się tylko wierni...

Co z tego - kolejne pokolenia pań, czy panów -  wabić będzie teatr udręczonych.

Tylko po to, by z czasem obudzić się we własnym udręczeniu - ale już prawdziwym, już z całą bolesną historią traktu do udręczenia.

Udręczony po 3 minutowym seksie - odpali jeremiady, jakże dręczy go oziębłość  partnerki.

Udręczona zapłacze się na śmierć, bo taka niska próba na prezencie ze złota.

Udręczeni nigdy nie czują się odpowiedzialni za bliskich.

Oni są szalenie odpowiedzialni za autorski projekt - udręczony.

Nie ma portalu randkowego - UDRĘCZENI i nie powstanie taki z wiadomych powodów. Bo udręczeni i zakochani w udręczonych za żadne skarby nie ujawnią tego. Bo wstyd i siara...

Ale udręczeni wciąż tajemną siłą przyciągają ofiary - nie tylko w relacjach intymnych..

I niech się dobierają, grupują -  dla świata, dla życia... bez światła...