Jeśli intelektualista ma jakiś obowiązek, to polega on na dawaniu codziennego świadectwa poprzez krytykę –zwłaszcza własnych stronników. Umberto Eco
Zerknęłam na wczorajszy wywiad z Umberto Eco. Jego peregrynacje badawcze w małym stopniu pokrywają się z moimi - ale zawsze ujmowała mnie jego ciepła prostolinijność wobec drugiego człowieka - co jest znamienną cechą ludzi o szerokich umysłach. Przy pytaniu czy politycy rządzą światem czy ekonomia - podał swoje rozumienie biedy i bogactwa.
Wg niego nie rozstrzyga o tym stan konta - ale intelekt, umysłowość. Jako przykład klasycznego biedaka podał - Berlusconiego.
Na pytanie, jacy ludzie mają inklinację do teorii spiskowych - podkreślił eskapizm od odpowiedzialności za własne życie.
Najważniejsze jest chyba to, że spisek zdejmuje winę z nas samych. Nie zrobiłem kariery, bo miałem zawistnegoszefa. Albo dlatego, że akurat jacyś Żydzi...Umberto Eco
Wymowne jest podejście do zła - gdzie wielu zawsze widzi zło TAM, w ONYCH - a odrzuca z definicji możliwość, że zło to tu, we mnie.
Gdybyż mogło być prawdą, że zło przychodzi zawsze z zagranicy. Kłopot polega na tym, że przybywa nie zdaleka, ale z głębi. Umberto Eco
Trafiłam wczoraj na piękną wypowiedź w salonowym dyskursie:
Prawdziwe zło zaczyna się tam, gdzie wykluczamy, osądzamy i posyłamy do piekła. Jednym słowem, wchodzimyw nie swoją rolę.
Ileż jeremiad, oburzenia - wobec pragmatyki wykluczania - a gdy do niej dochodzi - jest przez wielu wręcz beatyfikowana.
Kiedy zastanawiałam się skąd ta sprzeczność - dwie wypowiedzi wręcz olśniły mnie:
Ksiadz nie ma byc ludzki.(Bez komentarza!)
I....
Brak agresji prowadzi do relatywizmu.
Jednym slowem zbawić nas może jedynie dehumanizacja i agresja...
Opanowanie jest bardziej potrzebne dla naszej duchowej przyzwoitości, niźli odzienie dla okrycia ciała. Joseph Conrad
W mym osobistym życiu nie ufam agresywnym - nawet jeśli ich agresja mnie nie dotyczy. Nie ufam egzaltowanym, rozedrganym, spienionym. Bo człowiek to nie zawartość bębna pralki. Natomiast uwodzi mnie stanowczość. Agresja jest z niej całkowicie wykastrowana - też dlatego, że jest zawsze owocem strachu.
Dość obszerny, ale piękny w swej poetyckości i trafności kontekstowej cytat:
Z lękiem, którego nie można wyartykułować, nie można także wygrać, a strach zamknięty w dziecięcym mózgujest zwykle zbyt wielki, żeby mógł znaleźć ujście przez nieduże usta. Prędzej czy później wracałeś z kimś do tychmiejsc, które niegdyś napełniały cię niewysłowionym przerażeniem, i napawałeś się smakiem spóźnionegozwycięstwa, aż wreszcie przychodziła ta noc, podczas której okazywało się, że dawne lęki nie zniknęły z twojejpodświadomości, lecz tylko zostały na jakiś czas zamknięte w małych dziecięcych trumienkach, pokrytejkwiatami dzikiej róży. Stephen King
Dlaczego Stalin w tytule?
Swoją drogą chyba pierwszy raz w życiu cytuję...gnoja...
Wolę, gdy ludzie popierają mnie ze strachu niż z przekonania. Przekonania są zmienne, strach zawsze jest tensam. Józef Stalin
Nawet potworom zdarza się dotknąć sedna.
Niezaleźnie od tego czy w domowych pieleszach, w zależnościach zawodowych, czy w polityce: tlenem, który podtrzymuje płomień konstruktywnych relacji - jest dialog.
Wielu z nas pamięta czasy, w których korespondencję, czy rozmowy telefoniczne ciął nóż cenzury.
Czego była wynikiem?
Retoryczne pytanie...
Strach nie ma godności. Jonathan Carroll
Wdrukowaną mam w pamięć myśl Tołstoja, że nie jesteśmy w stanie kochać tych, których się obawiamy.
Cóż - pająków nigdy nie pokocham:-)
Ale zostaje jeszcze smutny trakt od strachu do podłości...
Strach paraliżuje i powoli wyniszcza sumienia, aż znikają ostatnie skrupuły i nic nie może powstrzymaćpodłości. Luis de la Higuera
We wczorajszym wywiadzie Umberto Eco powiedział rzecz niby oczywistą, ale gdy wyliczamy tyranów tego świata - zapominamy o tym.
Chodzi o to, że sam dyktator to mógłby sobie jedynie w nosie dłubać, gdyby nie stały za nim rzesze cichych urzędników... infekujących zbrodniczymi planami najodleglejsze miejsca w danym kraju.
Dlatego wiemy kim był Stalin - zaś jego sztab anonimowych zbrodniarzy - ma jedno imię: Strach...
Inne tematy w dziale Polityka