Żer.
Nienasycenie.
Sprint. Czy Menu ciepłe, czy już wystygło. Zawsze - żer.
Niewolnicy fastfoodu ugrania, cokolwiek można ugrać.
Rytuał bezsumiennego orszaku.
Bezzębna Nienawiść podaje do stołu.
Lennicy kąsania z ociekającym tłuszczem niskich potrzeb... na swym lękliwym samozadowoleniu.
Zardzewiały mechanizm ukręci mięso czy wyrwane serce bije, czy już zamilkło.
Wyznawcy rytuału, bo nie sedna.
Przekrwione białka...to nic, że zasłonięte kurtyną odwagi tchórzy.
Żer bezmiłosiernych, którzy skorzystali z owocu daru i tylko komunia pogardy w podzięce.
Mrok czarnych podniebień w gorączkowej służbie Nienawiści....
Inne tematy w dziale Rozmaitości