Narzekałem, że nie mam butów, dopóki nie spotkałem człowieka, który nie miał stóp.
James Matthew Barrie
Ów punkt widzenia kolokwialnie podpięty do tej części pleców, która kończy swą szlachetną nazwę.
Czy ból, strata - dopiero otwierają drzwi do zrozumienia, czynnej empatii?
Nie. Nie zawsze.
Martyrologia fikcyjna czy celebrowana rozkoszą trwania w niej - daleka jest od humanitarnych postaw, decyzji.
Dożywotni, z wyboru tkany romans z bólem, nie otwiera na ból innych.
Przybiją cię do drzwi swej pogardy, bezczucia - za wycieraczkę stosując Biblię.
Dobro definiują rachubą, planistyką gratyfikacji - za swój altruizm.
Trzeba dziewięciu miesięcy, żeby stworzyć człowieka, wystarczy jeden dzień, żeby go uśmiercić. Ladislaus Boros
Odsłoń ufnie swój ból, słony ocean bezsilności - a pogłębią jedynie rany wiertarką nienawiści do samych siebie.
Ludzie listy piszą, nawołują: WRÓĆ!
By tylko przemycić poczucie własnej wyższości, wydrwić adresata. Odgrywając teatr Troski, za kulisami którego księgowość stale podlicza srebniki podłości, neuranistycznego protekcjonalizmu.
I pozostaje elementarne pytanie: a z jakiej legitymacji?!?
Cokolwiek myślisz o sobie, w oczach Boga masz najwyższą wartość.
Niektórzy ludzie nie wiedzą, jak ważne jest to, że istnieją.
Niektórzy ludzie nie wiedzą, jak wiele znaczy sam ich widok.
Niektórzy ludzie nie wiedzą, ile radości sprawia ich przyjazny uśmiech.
Niektórzy ludzie nie wiedzą, jakim dobrem jest ich bliskość.
Niektórzy ludzie nie wiedzą, o ile bylibyśmy biedniejsi bez nich.
Niektórzy ludzie nie wiedzą, że są darem niebios.
Mogliby wiedzieć, gdybyśmy im to powiedzieli.
- Bruno Ferrero
Inne tematy w dziale Rozmaitości