"Są ludzie, którzy przekazują światło dalej.
Są ludzie, którzy wszystko przemieniają w zmierzch."
Phil Bosmans
Nie czekam, ale też nie szukam, nie biegnę - bo może gdzieś tam....
Tak jak nie czekam na ból - a przychodzi...tak nie czekam na szczęście.
Wg stereotypowych desygnatów szczęścia powinnam obecnie zapomnieć o możliwości jego doświadczania
i zająć się trwożnymi przygotowaniami na Niagarę bólu.
Ból nie pyta o naszą na niego gotowość. Bierze w obroty bez naszej na to zgody. Jedynie cierpienie możemy zredukować, ból jest nietykalny.
Szczęście - zawsze.
Tak jak z miłością - która nie tyle jest uczuciem, ale zdolnością do przeżywania stanu miłości.
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście."
Fryderyk Nietzsche
Nie przegapimy chwili, pozwalając sobie na odwagę czucia, na dobrą uważność.
Nie mam w sobie blokady - że jak cud szczęścia, to za progiem czeka Vat w postaci nieszczęścia.
Bez szczęścia i tak ów smutny Vat dobiera się do arterii. Zależności żadnej.
Bywam szczęśliwa wbrew okolicznościom, potykania się o podłość czy choćby zimną obojętność.
Kiedyś zapytałam mężczyznę, kiedy ostatnio był szczęśliwy. Nie było to irracjonalne od czapy me pytanie. Pachniał sinudoidą niżu....
Pierwsza jego odpowiedź:
- Nie pamiętam...
By po chwili dodać:
- Moment. Był taki dzień, wyszedłem na próg swego domu i widok roztaczający się przede mną odpalił coś w rodzaju poczucia szczęścia.
Ja:
- Czyli wiesz jak to jest czuć...
On:
- Chyba tak...
Ostatnio jadąc pociągiem wychwyciłam tęczę i doznałam kojącej przyjemności. Epizodycznej, ale jednak.
Mój spokój, poczucie sensu dni kolejnych nie zależy od innych. Ale to drugi człowiek - często nie wiedząc o tym sytuuje mnie w strefie szczęścia.
"Szczęście nie jest przecież stanem wiecznym. Zresztą też i nie okresowym. Szczęście to po prostu taki skurcz serca, którego doznaje się czasami, kiedy człowieka przepełnia taka radość, że wprost trudno ją znieść. Znika równie szybko jak się pojawia. I nie ma go, dopóki nie nadejdzie znowu, by sprawić, że człowiek uzna życie za najwspanialszy dar." Margit Sandemo
Nie ma abonamentu na szczęście - miast niego ważniejsza jest owa gotowość, zdolność.
Każdy przeżywa swoje chwile szczęścia inaczej - ale nigdy nie oszuka siebie, że jest jeśli nie ma.
"Czuć się szczęśliwym i bez szczęścia - jest szczęściem."
Marie von Ebner-Eschenbach
Bez szczęścia, którego rysopisu nikt nie zna.
"Szczęście polega na dokładnym oznaczeniu, co w naszym życiu ma być tą jedyną rzeczą naprawdę potrzebną i na pogodnej rezygnacji z całej reszty."
Thomas Merton
Sama higiena duszy tego wymaga.
Nie, nie czekam na szczęście. Nie podnoszę kamieni nieznanego, bo może tam jest.
Otwieram jedynie całą siebie, gdy czuję szczęścia oddech na swoim policzku.
Bo życie czasem przypierdol...i, a czasem muska delikatnością.
Bo życie czasem robi z nas idiotów, a czasem nobilituje...
Rozpiętość barw ran i radości...uczy nas, by nie bać się bólu i by potrafić wypełnić się uzasadnioną radością.
Inne tematy w dziale Rozmaitości