- Jak twój syn ma na imię?
- Trevor.
- Powiedz mu, że go kochasz. Czarna skrzynka rejestruje.
Słowa pilota do koleżanki na chwilę przed rozbiciem się samolotu.
_____________
W tym momencie odpadłam...emocjonalnie - bo symulacja...gdyby każdy w krytycznej chwili miał szansę ukochać ukochanych....Na miarę ostatniego błogoslawieństwa chwili....
Najnowszy film z Denzelem nie należy do gatunku katastroficznych. To historia o locie, który trwa dłużej niż zarycie samolotu w ziemię.
Obraz o pikowaniu w dół samego bohatera.
Jesteśmy świadkami tego, co już żadna czarna skrzynka nie zarejestruje.
Kiedy gniew, bałagan emocjonalny prowadzą nas do granicy wytrzymałości ze sobą samym - jest opcja życiowego lotu na autopilocie.
Zgodnie z zasadą - alkohol, kokaina nie dają odpowiedzi - ale pozwalają zapomnieć pytanie.
A to pytania bez odpowiedzi nas taranują, burzą spokoj wewnętrzny.
Marzy sie o anestezjologu, wyciszającym ból mentalny.
Zamulony organizm traktuje się dawką czystego tlenu - by doczołgać się do realiów.
Pilot wykazuje się zimną krwią podczas awarii samolotu - ale potem już jest tylko gorzej.
Z 12 kroków do trzeźwości wybiera ten 13-ty: Napij się!
Spopielone życie osobiste, przypadkowy, zniesmaczający seks. Kontakt z synem - zerowy.
Tak jakby żył w hangarze...cmentarzysku nieczynnych maszyn.
Mężczyzna bez skrzydeł.
Szybuje...a nie nawiguje.
Jest w tym dość sprawny.
Zakłamany - zwłaszcza wobec samego siebie - poddaje presji innych, by wtórowali w kłamstwach.
To mogłoby mu uratować życie ...dla życia w narkozie uzależnień.
Kazimierz Dąbrowski powołał do życia tezę o tzw pozytywnej dekonstrukcji.
I o tym wlaściwie jest ten film.
Bohater traci skrzydla, rozsypuje się, by jednak...w kolejnym krytycznym momencie - choć naziemnym - przebudzić się.
A stało się to po wyszeptanych słowach:
- Boże pomóż mi....
Gdy samolot spadał - nie prosił o wsparcie Szefa w Niebiesiach.
Bardziej potrzebował w czerni codzienności.
****
- Tato, chcę zrobić z tobą wywiad?
- Dlaczego?
- Muszę napisać esej pt: "Najbardziej fascynująca osoba, której nie poznałem".
_______
Gdy myślę o tym poruszającym filmie - to jest on specyficznym zapisem czarnej skrzynki biografii konkretnego człowieka.
Czy przeżył crash samego siebie?
Nie mogę zdradzać fabuły.
Pytanie jest inne.
Jak my sami radzimy sobie, gdy kolejne silniki gasną?
Inne tematy w dziale Kultura