"Ci, którzy za wszelką cenę będą starali się trzymać praw logiki, doszukiwać sensu lub fabuły w klasycznym tego słowa znaczeniu, są z góry postawieni na straconej pozycji." Marcin Pietrzyk
"Ludzkość powinna się na nowo nauczyć Absurdu - panaceum na choroby cywilizacyjne, społeczne i wszelakie, masowe zbucowienie! Absurd przywraca racjonalność zastanej rzeczywistości!"
Stanisław Antoni 'le_skalpel'
Ów dwugłos dotyczy obrazu "Wrong", który wczoraj miałam okazję zobaczyć.
"Surrealistyczna komedia w reżyserii Quentina Dupieux, znanego wielbicielom muzyki elektro jako Mr. Oizo. Film debiutował w konkursie tegorocznego festiwalu w Sundance, wzbudzając entuzjazm publiczności i krytyki.
O "Wrong", w którym bohaterowie wczesnych filmów braci Coen zabłądzili w świecie "Zagubionej autostrady" Davida Lyncha, pisano, że to najbardziej szalony i jednocześnie najśmieszniejszy film festiwalu. A wszystko zaczyna się, gdy Dolph Springer budzi się i stwierdza, że nigdzie nie ma miłości jego życia – psa Paula. Poszukiwania zawiodą bohatera na zupełnie pokręcone i złe ścieżki."
Konwencja tego filmu - siłą rzeczy - nałożyła mi się na kuriozalne wpisy dotyczące odejścia Blogera.
W zrozumiały sposób oburzyły wielu - niezależnie od ich sympatii politycznych.
I co tu dużo mówić - te wykwity pure paranoi stały się dla niektórych nieprzyjaznym lustrem, w którym odbicie mogło zaboleć - czym tak naprawdę jest molestowanie realiów chorym absurdem.
Jak to wygląda z zewnątrz.
Jakie budzi emocje i wstręt.
Do tego groza, że przy tak bolesnych okolicznościach.
Wspomniane wpisy - łamiące nie tylko szacunek wobec śmierci, samego Zmarłego i etyki chrześcijańskiej - to nic jak rekolekcje ze schizoidalnych konstrukcji. Rekolekcje, które obnażyły mechanizm, anatomię paranoi.
I najważniejsze - jaką ma zdolność analityczną, weryfikacyjną umysł - który ze śmierci poczynił taką farsę, karykaturę? O wiarygodność już nie warto w ogóle pytać. Nigdy....
Neurotyczne odrzucanie faktów, podpowiedzi tych, którzy mieli kontakt z Chorym...Jego Przyjaciół. To wszystko nie miało znaczenia - co więcej kwalifikowało się jedynie do bana.
Absurd musi mieć przestrzeń do infekowania sobą.
Prawda jedynie przeszkadza.
Nie tylko wczoraj...
Inne tematy w dziale Rozmaitości