" Sztuka jest po to, by niepokoić. Wiedza umacnia." Georges Braque
Rzadko sztuka umacnia, gorzej gdy wiedza niepokoi.
Kto lubi być niepokojony?
Nagły dzwonek do drzwi o 2 am możemy zignorować - ale odwracanie się do faktów plecami - kończy się powrotem do piaskownicy z celebrą łopatki i wiaderka.
Sztuka otwiera w nas kanały, którymi chadza też wiedza.
Sztuka w postaci płócien, rzeźby, baletu, muzyki etc - toruje drogę nie tylko czuciu, ale obłaskawia klify zrozumienia tego, co istnieje dalej... niż sama sztuka szepce na ucho naszej wrażliwości.
Wiedza nie uznaje skrótów, sztuka jako taka - zna tajne przejścia.
" Każdy rodzi się Faustem, aby wszystko poznać, wszystkiego doświadczyć, wszystko wyrazić. (...). W nauce krok naprzód zaczyna się zgodnie z zasadą negacji, od odrzucenia panujących przesądów; fałszywych teorii. (...). Krok naprzód w sztuce zgodnie z zasadą przyciągania zaczyna się od naśladownictwa i kontynuacji ulubionych poprzedników." Borys Pasternak
Apetyt Fausta nigdy nie był pejoratywem.
Alternatywa Fausta dotyczy każdego z nas.
Milusie jest to, że nawet nie wiemy kiedy tak naprawdę gęsie pióro z parafką kropli na jego końcu - łaskocze nasz nos - by za chwilę łoskot klamki lucyfera. Bo...ups... zapadła.
W małżeństwach zdarzają się uczynni mężowie, którzy rezerwują sobie pewną część prania. W tym nigdy nie zawiodą swej ukochanej...
Skarpetki? Pudło.
Pieczołowicie piorą mózg żony.
Nawet dużo piany przy tym nie ma - bo rytuał już spacyfikował mechanizmy obronne niebogi.
Bo jak to jest, że kiedy żona z rzadka dochodzi do głosu - ma w ustach - mąż nalega, to męża pomysł - trudno byłoby mi do niego dojrzeć.
A w drugą stronę?
Nie ma drugiej strony.
Ów mąż to wirtuoz zawłaszczania przestrzeni dialogowej. Inaczej nie potrafi.
Na 4 obecne osoby 80% czasu dla niego.
Na nieśmiałe zwrócenie uwagi - że tylko on mówi - jeszcze mocnej sprężynuje ciałkiem, podbija decybele.
Nie ma w tym ani sztuki, która niepokoi, ani tym bardziej wiedzy.
Jest tylko nabrzmiałe : JA! JA! JA!
I od czasu do czasu czekanie przy cokole 'JA' na żonę, która doczołga się, by ostatecznie wyznać...
TY!
Piekło też ma swój staż..."szczęśliwego" pożycia...
Inne tematy w dziale Rozmaitości