"To nie jest prawda co wykrzykują afisze / prawdę nosimy w zaciśniętych ustach / okrutna jest i nazbyt ciężka / więc dźwigamy ją sami”. Raport z Oblężonego Miasta
Tego rodzaju spotkania kobiety z mężczyzną spadają jak przegapiony meteoryt.
Mknie po czerni niewiadomej - muska stratosferę i już wiesz...
Umówiliśmy w starej, klimatycznej części miasta.
Stylowa ja pomknęła na miejsce spotkania, ale zero przekonania, że właśnie...
Uściśnięcie dłoni - usiedliśmy vis a vis siebie...
Melodyjnie wymawiał me długie imię...ale ja rozważam, czy jest bezpieczne w jego ustach.
Jego zaś imię mile konotuje się z patronem autek i noszeniem przez rzeki etc.
Nie grał zainteresowania, wsłuchany cały sobą.
Jego twarz coraz bliżej mej twarzy.
Zamknęłam oczy a on włożył mi do buzi.
Nie wiem co on czuł, wiem co ja czułam...
Nie był nachalny, ale stanowczy.
Nie ujawniłam mu, że przed naszym spotkaniem gorliwiej się modliłam niż zazwyczaj.
Także spacer po ścianach zaliczyłam.
Jutro o 13h kolejna randka.
I leczenie zęba...
Inne tematy w dziale Rozmaitości