Dzisiaj.
Skrzyżowanie.
Ktoś z auta woła:
- Darling! Darling!!
Nie zerkam, bo nie ma opcji, by to do mnie.
Jednak wciąż nawoływanie - patrzę i facet z auta - że to mnie woła.
Unoszę niemo głowę w pytaniu - o co chodzi?
Na co on:
- Pięknie wyglądasz...
Posłałam uśmiech....
On pomimo mego uśmiechu - widząc jednak, że nie kupuję tego ... woła nad opuszczoną szybą bolida:
- Naprawdę!!!
Nic nie odpowiedziałam, uniosłam jedynie lajka w górę - bo po zmianie świateł jechał dalej.
Zupełnie obcy ktoś.
Nie ...nie kupuję tego - ale cholernieeeeee miłe:o)
___
Zapisuję w pamiętniczku..bo to takie...nieoczywiste dla racjonalnej w tym temacie... mnie...:o)
Inne tematy w dziale Rozmaitości