Wracając jeszcze do wczorajszych spotkań /vide: poprzedni wpis/ - nie wiedziałam, że poznany Igor startował w TV programie - nie śledzę go.
Wg mnie wypada o niebo lepiej w anglojęzycznych kawałkach.
W TV:
Cover: Igor Marinow - Son of the blue sky
Bardzo ciekawa barwa głosu, a w kontakcie osobistym - ciepły, komunikatywny, bezpretensjonalny...
Inne tematy w dziale Rozmaitości