Claire Jean
Claire Jean
ladynoprofit ladynoprofit
389
BLOG

Porozmawiaj z nią....

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 8

Poprzedni wpis o pogardzie  "w akcji"...

Teraz będzie przyjemniej, po ludzku...

Tryptyk o życiu... o nas...

"Wszędzie panuje chaos. Ludzie po prostu rzucają się na wszystko w zasięgu ręki: komunizm, zdrową żywność, zen, surfing, balet, hipnozę, terapię grupową, orgie, rowery, zioła, katolicyzm, podnoszenie ciężarów, podróże, ucieczkę od rzeczywistości, wegetarianizm, Indie, malarstwo, rzeźbę, pisanie, komponowanie, dyrygenturę, wyprawy z plecakiem, jogę, kopulację, hazard, alkoholizm, wędrówki bez celu, mrożony jogurt, Beethovena, Bacha, Buddę, Chrystusa, samobójstwo, szyte na miarę garnitury, podróże odrzutowcem do Nowego Jorku, dokądkolwiek... Te fascynacje zmieniają się nieustannie, mijają, ulatują bez śladu. Ludzie po prostu muszą znaleźć sobie jakieś zajęcia w oczekiwaniu na śmierć. To chyba dobrze, że istnieje jakiś wybór." - Charles Bukowski

Nikt nie wybiera pasji, nie celebruje smaku - myśląc o śmierci...

Wręcz przeciwnie - wyrugowanie pustki, wypełnienie sobą innych i siebie światem - jest nieświadomym orężem przed nieuchronnym.

Zmieniajac optykę zmieniamy świat. Tak po prostu - choćby w mikrokosmosie....swej optyki.

Jak to się dokonuje?


"Czasem przychodzi moment, że nie ma już żadnych możliwość ucieczki przed prawdą. Wszelkie argumenty racjonalne zawodzą, wszelkie wyjaśnienia są nieadekwatne i niewystarczające, jakiekolwiek koncepcje stają zbyt mało pojemne, już nie ma się czego trzymać. I nie da się niczego kontrolować.

Potrzebna jest świeżość świadomości. Własnej świadomości. Odpowiedzi przychodzą z wewnątrz. Życie przedziera się od środka do powierzchni. Zawsze tam było. Życie chce zostać wyrażone, przeżyte, wolne, ujawnione. Nie da się tego procesu zatrzymać.

Koszty są zbyt dużo, kontrola zbyt słaba. Pojawia się cudowny kryzys. Nie jest przyjemny, ale jest błogosławiony. Wszelkie punkty oparcia usuwają się. Świadomość dokonuje reorganizacji życia psychicznego. Strumień prawdy niszczy napotkane na drodze, oporujące przeszkody.

Stawianie oporu zwiększa ból. Walka odbiera siły. Sposobem jest poddanie. Nie dzieje się to od razu. Czasem sączy się przez pewien czas, zanim przybierze ostateczną siłę. To momenty, kiedy potrzebne jest realne wsparcie. Wsparcie bliskich, wsparcie profesjonalne. Ten dobry proces zdrowienia bywa często niezrozumiany. Potrzebna jest ochrona.

Taki kryzys jest oznaką wystarczająco mocnej psychiki, żeby można było go przejść i nie zwariować. Niektórzy psychiatrzy piszą o tym, jako o dezintegracji pozytywnej, inni nazywają to kryzysem wyłaniającej się duchowości, mistycy nazywają to ciemną nocą duszy, a my czasem mówimy o depresji, a nawet o porażce. To, co się dzieje, wymaga wsparcia i podtrzymania, jak poród - nie należy go powstrzymywać. Co przychodzi potem? Cudowne orzeźwienie po burzy.

Łagodne światło pada na ten sam krajobraz. Zaczyna się misterium tęczy. Z zachwytem i pokorą cieszymy się cudem natury. Mija półtora roku. Wydaje mi się, że z jednej strony widzę oddalającą się burze, a z drugiej przecierające się niebo i światło.

W tym pomiędzy pamiętam o grozie i cieszę się słońcem. Jeszcze burza nie całkiem odeszła, ale jest łagodnie. Cieszę się. Będę teraz budował nowy dom i pielęgnował ogrody. Jeśli nie zapomnę :) Obym pamiętał o święcie życia." Michał Godlewski

O wadze dezintegracji pozytywnej wiele już napisałam /prof Dąbrowski/

W niektórych biografiach pojawią się kilka razy... w innych - nigdy.

A to przecież jedna z rozkoszy. Niełatwa - ale dobry seks to też nie dziecinada...



"Każda bez wyjątku wędrówka przez odludzie, nie ważne czy pełne drzew, czy fal, jest zjawiskiem kluczowym w procesie wiedzy o sobie. Poprzez stawianie czoła wyzwaniom, można odkryć kim się jest naprawdę - na odludziu grubość portfela nie ma najmniejszego znaczenia, miernikiem wartości stają się umiejętności i hart ducha." Romuald Koperski

Nie macam, nie skanuję portfela innych - wręcz omijam ten rodzaj wiedzy. Zbyteczny...

Szukam w sobie, innych odpowiedzi na pytanie - jak zbudować harta ducha...?

Kluczowa sprawa...

Nie czekając na śmierć...porozmawiaj z nią o tym...

Ze mną....

 

 

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Rozmaitości