Kiedy Umberto Eco zjechał po całości "Pasję " Gibsona w "L' Espresso"- na internetowej stronie tygodnika rozgorzała dyskusja.
Padały gromy od wzmożono-oburzonych. Na co Eco:
" Utożsamiać wyobrażenie z Rzeczą Samą - to jedna ze współczesnych form bałwochwalstwa.".
Jednak najbardziej był wdzięczny pewnemu czytelnikowi, który tam napisał:
" Drogi Umberto, nigdy Ci nie wybaczę, że opowiedziałeś mi zakończenie filmu."
Tylko w polityce nie ma zagrożenia spoilerem.
Gdyż polityka mówi, choć nic nie wie.
Propaganda zaś jest matką zastępczą dla tych, którzy całodobowo oddają jej cześć, swój czas, swoje życie, swoje zaniechania. Często swoje człowieczeństwo i godność.
Dezercja przed pustką, dławiącą nudą - to główny nurt transportu z końcową stacją - adoptowani przez propagandę.
Inne tematy w dziale Kultura