Czyli jak Dudzie udało się urodzić mysz.
Mocno wystraszony Adrian wymyślił jak zadowolić wkurzonego Kaczyńskiego i spróbować "wyjść cało" (przynajmniej w jego mniemaniu) z tej próby tupnięcia nogą przy podziale łupów. Postanowił uzależnić swoje propozycje od zmiany konstytucji w poszerzeniu uprawnień prezydenta. Chyba długo myślał, jak zaproponować coś niemożliwego do zrealizowania.
Omówienie dostępne na stronach Kancelarii Prezydenta - link .
PS
Pozdrowienia dla mojego ulubionego e-(p)osła. ;)
.................
26.09.17 Projekty dwóch ustaw Dudy pojawiły się w Sejmie:
Przedstawiony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projekt ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw
Przedstawiony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projekt ustawy o Sądzie Najwyższym
Nie wiem czy śmiać się, czy płakać, bo to kompletne demolowanie resztek niezależności sądownictwa.
Kiedyś Duda za to odpowie.