michal wisniewski michal wisniewski
75
BLOG

Dobry car list napisał

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 21

Radujcie się Polacy. Oto bowiem po kilkunastu dniach chaosu, po kilkunastu dniach oskarżania Polski o paktowanie z Hitlerem. Po kilkunastu dniach kampanii w której czynny udział wzięły też specsłużby Rosji wreszcie przybył sam batiuszka Putin na karym rumaku, krzyknął i już wszyscy źli urzędnicy ustawili się w karny szereg. I nawet artykuł Iwanowa, jednego z kremlowskich jastrzębi ze stron rządowych zniknął. Nie doceniłem Putina. Uważałem, że będzie dalej parł do zwarcia. Widać premierowi Rosji znane są żydowskie szmoncesy. A mi sie przypomniał jeden szczególnie, kiedy to młody żonkoś przychodzi do rabina. Rebbe - u mnie taki zgiełk w domu - żona, dzieci...Cóż robić? Izaak, kupcie sobie kozę...Za tydzień znów młody Żyd przychodzi i żali się - rebe, u mnie jeszcze większy smród i hałas... Izaak, kupcie sobie dwie kozy... Za tydzień sytuacja sie powtarza ale rebe nie rezygnuje - Izaak, kupcie sobie stado kóz... Kolejnego tygodnia zaspany, strasznie wyglądający Izaak po raz kolejny dowiedza rabina i szlocha, że teraz to już sie wytrzymać nie da... Izaak, sprzedaj wszystkie kozy. Izaak zdziwiony, zrobił co mu rebe nakazał. Przychodzi za tydzień i u pragu rzuca się do stóp rebego - rebe, Ty miałeś racje - jaki teraz u mnie spokój!

I oto po bezpardonowych atakach kremlowskiej propagandy pojawia się on, dobrotliwy milczący wcześniej car. Cokolwiek powie - wyda się to przesłaniem pokoju i miłości.

A ciekawe rzeczy Putin pisze. Polska była sojusznikiem ZSRR w sprawiedliwej bitwie? 17 września również? To nie tylko o pakt niemiecko - radziecki chodzi panie Putin. Chodzi o wspólny rozbiór naszego kraju. Katyń kładzie się cieniem na wzajemne stosunki tak samo jak los jeńców wojny 1920? Nikt nie mordował Rosjan w 1920 roku strzałami w tył głowy gdzieś w bieszczadzkich lasach. Ale panie Putin. Czyżby polscy oficerowie mordowani w Katyniu byli "jeńcami"? Przecież byliśmy sojusznikami w jednej bitwie? Skąd się więc wzięli polscy jeńcy jeńcy? W 1920 roku radziecka wataha ruszyła na zachód i została rozbita nad Wisłą - czy wtedy również byliśmy sojusznikami i walczyliśmy z faszyzmem? A może tak było, i tylko polski faszystowski rząd zatrzymał pochód wolności - za co powinniśmy przepraszać.

Wzajemny żal i wzajemne wybaczenie? A za co Rosja ma nam wybaczać? Za 50 lat powojennej okupacji? Za pomordowanych żołnierzy Armii Krajowej, którzy chcieli wolnego od moskiewskiej protekcji kraju? Katyń to tylko symbol - ofiar radzieckiej przyjaźni było stukrotnie więcej. A może za to, iż nie chcielismy już dłuzej oglądać tutaj radzieckich czołgów?

Naszym obowiązkiem wobec poległych, wobec samej historii jest dołożyć wszelkich starań dla uwolnienia stosunków rosyjsko-polskich od brzemienia nieufności i uprzedzeń, który otrzymaliśmy w spadku. Musimy zamknąć tę stronę i zacząć zapisywać nową -pisze Putin.

Rosja zaczęła już zapisywać nową historię. Jej karty znaczą ofiary obozów filtracyjnych w Czeczenii, próba rozczłonkowania Gruzji, ingerowanie w sprawy Ukrainy, dozbrajanie Iranu, walka z amerykańskim planem tarczy antyrakietowej, ofiary Biesłanu i inne "chwalebne" czyny.

Timeo Danaos et dona ferentes miał powiedzieć Lakoon. Gdyby słowa Putina były choćby darem

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka