michal wisniewski michal wisniewski
105
BLOG

Kara śmierci, religia i pierwotne instynkty - do lewackich głów

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 6

Właśnie wszedłem na salon24 i znalazlem - ku swojej wielkiej uciesze piękny wykwit lewicowego intelektu na tzw "bocznym pasku". Ciezko mi do konca zrozumiec sposob rozumowania autora - http://ponowoczesny.salon24.pl/150238,kara-smierci-religia-i-pierwotne-instynkty - ale na moje oko uznał katolików za "pałających rządzą mordu". Hmmm - nie wiem co prawda jakimi rządzami pałają katolicy, ale mnie właśnie katolicyzm i chrześcijaństwo stanowczo odstraszyły czymś całkowicie odmiennym. A przynajmniej zraziły mnie wieloma aspektami - jako agnostyka. Otóż - jak pewnie większość tego społeczeństwa, kiedyś chodziłem do kościoła. Problem w tym, że wyjątkową wagę przykładam do uczciwości - dość specyficznie pojmowanej - a więc do ograniczonej. Jako że żaden człowiek nie może być w dzisiejszym świecie ot tak sobie po prostu uczciwy - ja postanowiłem być 100% uczciwy względem jednej osoby - względem siebie. I po prostu siebie nie okłamywać i nie robić samemu z siebie durnia.

I właśnie wtedy zdałem sobie sprawę - że te wszystkie prawdziwie chrześcijańsko - katolickie nauki zupełnie nie przystają do tego świata. Te całe rozmówki o przebaczeniu, miłosierdziu u Bożym sądzie. Tak tak, może i Bóg ma kiedyś zamiar jakiegoś sądu dokonać - a może ma to całkowicie w poważaniu. O ile rzecz jasna istnieje.

I wtedy zdałem sobie sprawę - że bandytów należy eliminować. Nie, żadnego tam humanitaryzmu. Należy po prostu traktować jak świnie w rzeźni - z tego prostego powodu - iż wobec osoby która nie szanuje cudzego zdrowia i życia - szacunku wobec jej zdrowia i życia mieć nie trzeba. I nie jest to żadne łamanie praw człowieka lub zachowanie niehumanitarne - jest to jedynie uznanie zasad, które wyznaje dany bandzior. A nie może stanowić łamania żadnych praw - jeśli stosujemy prawa które już swoimi czynami ów bandzior zaakceptował. Każdy człowiek jest równy. Każdy też ma wolną wolę - czy wybiera społeczeństwo - czy wolną amerykankę. A jak wybierze to drugie - to wolna amerykanka powinna okazać się dla niego bardzo bolesna. Z jednym rzecz jasna zastrzeżeniem - kara śmierci powinna byc orzekana wtedy, kiedy nie mamy wątpliwości wobec osoby sprawcy.

A ponieważ takie postawienie sprawy - i postawienie nacisku na sąd jak najbardziej ziemski oraz brak "miłosierdzia" - nijak do chrześcijaństwa nie przystaje - stwierdziłem, że katolikiem i chrześcijaninem nijak nie jestem

Zresztą - gdzie tam kara śmierci. Kiedy czytamy o bestialskich gwałtach i zbrodniach, w czasie których kaci godzinami maltretowali swoje ofiary - należałoby starannie przywrócić instytucję tortur. Bandziory, które przez kilka godzin gwałcą kobietę przed zabiciem jej - powinni przed swoją śmiercią ryczeć z bólu tak mocno, że ich głos powinien  tłuc żarówki na ścianach.

To jest niby barbarzyństwo? Barbarzyństwem jest tolerancja i pobłażliwość wobec ludzi - którzy nie wykazali żadnego zrozumienia dla ludzkiego życia.

Lewackiego spososbu myślenia nikt normalny jednak nie zrozumie. A niby dlaczego owo zdrowe podejście do sprawiedliwości miałoby się wiązać z religijnością to muszę przyznać - za grzyba nie wiem. Ale chyba przez posiadanie takich poglądów katolikiem dla lewaków nie zostałem?

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka