michal wisniewski michal wisniewski
119
BLOG

Coś strasznego - komentarze jeszcze gorsze

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 27

Byłem wczoraj zapalić znicz pod Pałacem Prezydenckim. Atomsfera zdziwienia przede wszystkim. Wczoraj chyba wszyscy jeszcze nie wiedzieli co sie stało i tak jak ja do końca wierzyli, że to może po prostu jakaś pomyłka, że rozbił sie inny samolot, a oni po prostu mieli awarię. Dopiero informacja o odnalezieniu ciała prezydenta kazała porzucić te iluzje.

Nie bedę pisał więcej o tamtym wydarzeniu. Trudno napisać coś wiecej. Tymczasem jednak od wczoraj kilka razy wchodząc na salon24 przeczytałem... I to chyba tragedia porównywalna z katyńską - jak wielu idiotów nosi polska ziemia. Jak wielu totalnych oszołomów się tutaj wypowiadało. Ich postów już nie ma, bo administracja kasowała je wszystkie jak widać. Jest tragedia są wiec i winni. I któż jest tymi winnymi?

Przeczytałem już o tym zę popełniono "morderstwo". Że to na pewno było celowe działanie, że jakies brudne łapy - WSI, KGB albo Bóg sam wie kogo jeszcze za tym stoją.

Dlaczego to stało sie wlasnie Polsce? Dlaczego taka tragedia przytrafila sie tutaj? Rzeczywiscie, Katyn powinien stac sie podwojnym symbolem -  teraz takze symbolem naszej narodowej glupoty.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,7757486,Piloci_ladowali_wbrew_zaleceniom__Potwierdza_to_zapis.html

Zapis rozmów pilotów Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem wskazuje, że nie bacząc na zalecenia rosyjskiej strony, załoga polska postanowiła lądować - powiedział, jak relacjonował portal newsru.com, z-ca prokuratora generalnego Aleksander Bastrykin na spotkaniu z Władimirem Putninem w sztabie operacyjnym na miejscu tragedii.

W odległości 1,5 km szefostwo lotów spostrzegło, że samolot zbyt szybko schodzi do lądowania. Szef lotów polecił załodze ustawienie samolotu w położenie horyzontalne. Gdy załoga nie wykonała dyspozycji, kilkakrotnie wydał komendę, by samolot udał się na lotnisko zapasowe - podał generał Aloszyn. - Załoga, niestety, nie przerwała zniżania i wszystko skończyło się tragicznie

Dlaczego tylu oficjeli lecialo jednym samolotem?

Generał Waldemar Skrzypczak powiedział TVP Info, że jest przekonany, iż podejmując decyzję o tym, kto poleci TU 154, popełniono kardynalne błędy. Wojskowy dodał, że bardzo żałuje, że od dawna nie podejmowano kroków w celu unowocześnienia floty samolotów, które miałyby wozić najważniejsze osoby w państwie.

Według generała, decyzję o składzie polskiej delegacji podejmuje Kancelaria Prezydenta, a o składzie delegacji wojskowej - minister obrony narodowej.

Stare samoloty. Stare procedury. Nie wykonanie poleceń... Jeden z pilotów, którego opinię czytałem mówil, że to coś nieprawdopodobnego podchodzić 4 raz do ladowania - że takie przypadki to może dzieją się na wojnie - bo w normalnym czasie, kiedy są złe warunki za 3 razem pilot po prostu rezygnuje lecąc na lotnisko w warunkami lepszymi.

Popełniono błędy. Wiele błedów. Nie, nie takich błedow iz zatankowano wode zamiast paliwa lotniczego, nie taka ze nie sprawdzono zdrowia pilotów a obaj mieli lęk wysokosci. Bledy drobne. Które nie musiały sie tak skonczyc. Ale których suma własnie dala nam prawie 100 zabitych osób - w tym najwazniejszych osób w panstwie. Gdzie byli ludzie rozsadni kiedy prezydencki samolot ladowal z tyloma osobami na pokladzie na lotnisku na ktorym juz nie ladowaly inne samoloty? Z najwyzszymi dowdocami polskich wojsk, polskim prezydentem i cala kancelaria.

Ten samolot to nie sportowa maszyna. Nie lecial nim wujek z Radomia. Ten samolot przewozil najwazniejsze osoby w panstwie.  Ten samolot nie powinien z taka zaloga podchodzic do ladowania.

Smolensk nalezal do polski. Rzeczpospolita byla kiedys jednym z najbogatszych i najpotezniejszych panstw w Europie. Dzis ginie tam czesc elity polskiego panstwa.

Ostatecznie zamiast mocarstwa przez 150 lat mieliśmy kraj pod zaborami. Zamiast uroczystosci na czesc pomordowanych polskich oficerow mamy uroczystosci zalobne w intencji nowych ofiar.

Powód jest ten sam - popełniono bledy. Nie jeden, nie dwa. Bardzo wiele. Nie dolozono nalezytej starannosci. Stwierdzono, iz "jakos to bedzie". Jakos to "bylo". Swiat jest okrutny - nie wybacza bledow. Karze je bardzo surowo.

Rosjanie na pewno nie są bez winy i to doskonale wiedzą.

Pozdr

2010-04-11 09:47Free Your Mind 1051 33406

To znowu "oni". To znowu "kraje oscienne sie sprzymierzyly", to znowu murawa na boisku byla rozmiekla, to znowu "Unia" nie dala nam jakis pieniedzy, to znowu "Rosjanie" nie sa bez winy.

Ktokolwiek zawinił - zrobil to tutaj, nigdzie indziej. Nie spisek, nie obca siła, nie bledy innych.

Bledy Polakow. Tylko i wyłacznie.

Kiedy czytam opinie z mniejszym i wiekszym stopniem oszolomizmu szukajace gdzies wskazowki, ze to owi "inni" mam wrazenie, ze czytam pierwszy rozdzial kolejnej tragedii. Ktora znow kiedys sie wydarzy

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka