michal wisniewski michal wisniewski
65
BLOG

PiS na lewo, PiS na prawo a panie w kółeczko

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 11

To przedziwne - czytam ktorys wpis na SG salonu24 w ktorym debatuje sie czy PiS powinien isc do centrum czy isc na prawo (jednym slowem - czy PiS jest partia ktora moze chciec trafic do wyborcow ktorzy nie widza spisku na Polske za kazdym drzewem i ktorzy nie okadzaja codziennie odbiornika TV kadzidlem, coby wygonic z niego zle demony - szczegolnie jak przypadkowo wlacza TVN). Oczywiscie ze wolalbym, zeby PiS byl partia bardziej centrowa - kiedys bowiem bylem w srodowisku ktore wierzylo w PO-PiS. Ale pozniej jak sie okazalo PiS stwierdzil, ze Lepper jest lepszy od Donka a biale jest czarne, wiec o POPiSie nie ma juz mowy. Wolalbym, aby PiS byl partia centrowa - bo dostrzegam w nim rzeczy - ktorych brakuje w PO. Wiekszy nacisk na wskazywanie zagrozenia ze strony Rosji, podkreslanie sensownosci utrzymywania IPN, wiekszy nacisk na sfere wartosci patriotycznych i narodowych. Tak wiec widze w PiS pozytywne elementy - ktorych musze przyznac - czesto brakuje w PO. Marsz PiS na rubieze - to sytuacja - gdy partia ta przestanie w moich oczach reprezentowac te potrzebne wartosci i stanie sie najzwyczajniej szkodliwa.

Rozpatrywanie czy PiS ma isc w strone centrum ma jednak takze inny aspekt. Rozumiem bowiem ludzi, ktorzy beda twierdzic, ze PiS nie powinien isc w strone centrum (elektorat miejski i mlodzi), bo wszedzie wokol czaja sie spiski, nas chca wykupic Zydzi, z zachodu czai sie nierządnica europejska a liberalow to nalezy przegonic na cztery wiatry. Ot, oszolomizm, ale przynajmniej jasny.

Zadziwia natomiast debatowanie zupelnie na spokojnie "isc w strone centrum czy nie isc". Przeciez to zalezy zasadniczo od tego - jaki ten PiS w ogole jest. Czy jest to partia - ktora moze reprezentowac wyborcow blizej centrum czy nie?

Takie dywagacje wygladaja koszmarnie glupio. Sa dowodem - iz chodzi tylko o wladze. Jesli bowiem mozna debatowac na tym - to mozna nad wszystkim, Zerknac w sondaze - troche wziac od chlopow, troche od komuchow, troche od prawicy a troche od lewicy.

To chyba nie o to chodzi. I pomimo tego - ze na PiS nie bede glosowal (chyba, ze zdarzyloby sie cos nadzwyczajnego - nigdy nie mowie nigdy) chyba sensownie by bylo - zeby elektorat glosowal na poszczegolne partie biorac pod uwage ich charakterystyke i program - a nie partie dopasowywaly sie pod potencjalny elektorat.

 

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka