michal wisniewski michal wisniewski
32
BLOG

Czy w Polsce można popierać pozytywnie?

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 1

Polityka energetyczna, budowa autostrad, zagraniczna polityka wschodnia, ułatwienia dla przedsiebiorców, ocena polskich misji w Afganistanie i Iraku. Wreszcie cała masa innych spraw - jak choćby stosunki z USA. Nie mowiac juz o sprawach ekologicznych.  Ustalenie roli stosunkow politycznych z roznymi krajami - takimi jak kraje bliskowschodnie, USA, Rosja, Izrael w ramach oceny korzysci z wymiany gospodarczej. Z jakimi panstwami w UE Polska powinna utrzymywac najblizsze kontakty - Francja? Niemcy? A moze Wielka Brytania? Wreszcie troche "wartosci" - a wiec na jakich fundamentach ma byc budowana Europa.No i  Nord Stream. To powinny byc elementy ktore rozstrzygaja wybory parlamentarne, prezydenckie i samorzadowe.

Tymczasem co dostajemy w zamian? Otoz calkiem pokazna grupa ludzi wierzy iz nad Smolenskiem spadl pusty samolot. Niektorym marza sie juz nawet insurekcje. Nie wglebialem sie w teorie - wiec nie wiem dokladnie czy polskiego prezydenta ktoś porwał czy moze zamordowal gdzies na innym lotnisku. Obok latajacy z penisem blazen - autentyczny blazen ktorego "performensy" kwalifikowalyby go do Cyrku Zaleskiego, a nie na polityczne salony. Wokolo smigajace komando "wesolych staruszkow". Minister infrastruktury, ktory uznaje, ze blazenada wnosi do PO "koloryt" (jasna cholera - skinow ze stowarzyszeniem osob transplciowych wezcie i dajcie dobre stanowiska - bedzie koloryt jak cholera). Gromada "pseudopublicystow" a ta mumii wolnosci i jej klonach vide Passent zastanawia sie czy PiS juz jest dead czy jeszcze nie.

W Polsce nie mozna popierac zadnej partii na zasadzie "programu pozytywnego". W Polsce mozna obecnie jedynie patrzyc - ktora sila polityczna i jej stronnicy aktualnie robia z siebie wiekszych debili - i glosowac na tych - u ktorych chwilowo stezenie "gazu z glupkow" chwilowo zmalalo.

A szkoda. Naprawde szkoda.

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka