michal wisniewski michal wisniewski
44
BLOG

Ja chce polskiego Johna McCaina

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 4

Dlaczego mozemy sprowadzac zagranicznych trenerow polskiej druzyny pilkarskiej - albo tez innych druzyn sportowych - a nie mozemy przetransferowac do Polski normalnego polityka takiego jak John McCain? Polscy politycy sa jak nasi trenerzy i pilkarze - w wiekszosci do bani. Zrobmy wiec ogolnonarodowa zrzute i przetransferujmy ze Stanow Zjednoczonych prawdziwego, prawicowego polityka. Nie zadnego polamanca. Nie zadnego politycznego Rasiaka. Sprowadzmy politycznego Ronaldinio.

Polsks scena polityczna potrzebuje nowej partii - zdecydowanie. Nie slfaczałych chłopakow z Polski XXI. Nie odgrzewanych kotletow. Potrzebuje nowoczesnej prawicy na wzor amerykanskich republikanow.

Niczego nie trzeba wymyslac - program gospodarczy, spoleczny i w zakresie polityki zagranicznej oprzec na programie partii republikanskiej - jedynie z dostosowaniem do polskich warunkow.

Odrobina kasy i checi - i wystarczy. A jesli transfer okaze sie niemozliwy - ktoz moze stac sie polskim Johnem McCainem?

Nie widze zbyt wielu kandydatow

Jest czas, jest miejsce, sa warunki.

Potrzebny jest lider.

ps - problemem polski jest polityczny PZPN. Lesne dziadki. Kochani. Spojrzcie na materialy filmowe sprzed 20 lat. Kogo tam mamy?  Michnika, Tuska, Kaczynskiego... Kogo mamy dzis? Michnika, Tuska, Kaczynskiego.

Problemem polskiej pilki jest PZPN. Przychodza nowi - ale okazuje sie - ze to sa starzy. Nic sie nie zmienia.

Polska polityka potrzebuje podobnej kuracji jak polska pilka nozna. I nie zdziwmy sie - jesli taka zmiana moglaby sie spotkac z ogolnymi protestami "ogolnoswiatowej politycznej FIFA"

 

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka