michal wisniewski michal wisniewski
300
BLOG

Należe do tzw "grupy panowania" (wg J.K.)

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 4

Okazuje sie ze juz nie "uklad" ale front "grupy panowania" stoi na przeszkodzie "fali wznoszacej PiS". Prezes chyba dawno juz te leki odstawil - bo jedzie po bandzie na calego. Przegrane wybory 2007 - to wina wielkiej kampanii dezinformacyjnej - wszystko bylo super tylko sie sprzysiagl ten front, a elektorat PO to wytwor PRL.

Drogi Prezesie... Przerzneliscie wybory nie przez tajemne sprzysiezenie. Przerzneliscie wybory poniewaz ludzie czytajac panskie slowa wytreszczali galy i pukali sie w czola. Przerzneliscie wybory bo zaserwowaliscie cyrk z Lepperem, pseudozwalczaniem korupcji, Kaczmarkiem, ZOMO i dziesiatkami innych rzeczy. Przerzneliscie bo elektorat uciekl od was nie po obejrzeniu programu Olejnik - ale sluchajac panskich slow. Panskie slowa panie Prezesie wystraszylyby stado tygrysow na sawannie - bo nawet one obawialyby sie czy nie zostana uznane za czesc razwiedki.

Panie prezesie wreszcie - niech sie pan nauczy  jak wyglada prawo w w Polsce i ze moga istniec stowarzyszenia o takiej samej nazwie jesli np rejestrowane sa w roznych okregach rejestrowych. A Tu-154 to nie zaden bombowiec.

Jesli istnieje spisek medialny to polega on na tym ze Donald Tusk - jak sondaze PO spadaja dzwoni do zaprzyjaznionych mediow i prosi - "Puscie prosze cos co powiedzial ostatnio Kaczynski - cokolwiek". Oni puszczaja i juz wszyscy ktorzy nie sa aktualnie na prochach glosuja na PO.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101119&typ=po&id=po08.txt

Moja mala sugestia: prosze wreszcie zadzwonic do sztabu PO i poprosic o wynagrodzenie. Robi pan prezes Platformie kampanie lepsza niz 10 profesjonalnych biur zajmujacych sie PR. Panska praca na rzecz dobrego wyniku PO jest bezcenna...

Mam nadzieje ze juz niedlugo zacznie pan pracowac takze na rzecz nowej partii Kluzik Rostkowskiej. PO nie zasluzyla na tak swietna kampanie ktora pan caly czas jej robi.

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka