Tylko tak mozna nazwac ludzi ktorzy zachowuja sie w ten sposob.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8798217,Zwolennicy_PiS_buczeli_w_Krakowie_na_Kluzik_Rostkowska.html
Juz napisalem to w jakims komentarzu o tym kiedys - kojarzy mi sie z tym tylko dzicz ktora widzialem na palestynskich ulicach, kiedy po smierci lokalnego dowodcy dziki, oblakany tlum zaczal wyszarpywac kawalki jego ciala, smarujac sie krwia i resztkami swojego lidera. Wygladalo to jak jakas makabra sprzed tysiecy lat.
Tutaj dochodzi do czegos podobnego.
Napisze wiec szczerze - tym ludziom nie naleza sie zadne wzgledy. Zgodnie z zasadami demokracji nalezy tych jaskiniowcow zepchnac na najdalszy margines - niech tam sobie wegetuja we wlasnym sosie. W swoim wlasnym rezerwacie.
ps - mam nadzieje ze administrator nie ukryje wpisu z uwagi na "dzicz" - ale chyba wobec takiego zachowania - wobec tych ktorzy chca uczcic pamiec zmarlych (nie wyobrazam sobie takiego zachowania w stosunku do nikogo - wobec kogokolwiek - także np poslow lewicy gdyby przyszli - przeciez ci ludzie byli kolegami z law sejmowych) - nie ma innych slow
To jest dzicz. Z dzicza nalezy postepowac jak z dzicza. Nie inaczej. Miejsce dziczy jest w rezerwatach. Nie w normalnym spoleczenstwie
ps - informację potwierdziła także relacja PAP
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Przykry-incydent-podczas-odsloniecia-tablicy-Wassermanna,wid,12937064,wiadomosc.html
ps - ponizej nagranie z wydarzenia. Trzeba przyznac ze relacje prasowe sa podkoloryzowane. Uzyte przeze mnie slowo "dzicz" jest tutaj stanowczo przesada. Po prostu mielismy do czynienia z typowym brakiem kultury ze strony niektorych osob tam zgromadzonych. Dalej idace slowa sa nieadekwatne.
www.youtube.com/watch
"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville
.
Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka