Nie opierdzielał się - stary czy nie stary nazista. Popełnil zbrodnie? Trzeba dorwac sk....syna. Jaruzelski też biedaczek dziś schorowany.... Może mu paczke z lstości wysłać? Taką świąteczną? Z mandarynkami i wyrobami czekoladopodobnymi? A bydlęta które mordowały ludzi pod koniec lat 40-tych? Pewnie dziś to milutkie starsze dziadzie. Może nawet wyglądem wzbudziliby sympatię nie jednego.
Nie. To nie żadne starsze dziadzie. To bandyci, którzy mają na swoich rękach ludzką krew. I nieważne ile lat temu to było. Żeby przynajmniej się pokajali i prosili o wybaczenie. Ale u wielu z nich do końca podtrzymuje słuszność swoich czynów. Tacy jak Jaruzelski - którzy tylko wydawali rozkazy. I tacy jak Wolińska i jej podobni. Gdyby dziś własciwy sąd orzekł dla tych bandytów karę smierci - a mnie mialaby przypaść rola kata przysięgam - nawet ręka by mi nie drgnęła. Jak to powiedział gen. Schwarzkopf - przebaczanie jest rzeczą Boga. Moim zadaniem jest tylko do spotkania winnego i Boga jak najszybciej doprowadzić (w wolnym tłumaczeniu).
"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville
.
Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
