michal wisniewski michal wisniewski
779
BLOG

Do krytykow Owsiaka - a goncie sie frajerzy

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 15

Nigdy nie bylem jakims wielkim fanem Owsiaka. Nie ogladam orkiestry, nie wpinam sobie serduszek, nie wrzucam nawet kasy do puszek. Nie bede sie usprawiedliwial dlaczego - czy w jakis inny sposob pomagam potrzebujacym czy tez nie. Moj biznes. I niczyj inny. Nie uczestniczylem w zadnych przystankach Woodstock. Nie dlatego ze sie tam szerzy bezbożnosc i jakies straszne rzeczy - ale po prostu nie lubie kultury i muzyki alternatywnej. Nie moj styl. Nie slucham rocka. Wole "techno" (jak rozne podgatunki muzyki zbiorczo okreslaja ci ktorzy wiele o niej nie wiedza) i trance :D

Odniose sie tylko do tematu poruszanego tutaj przez wielu bloggerow - czy uwazam ze czas antenowy poswiecony Orkiestrze daloby sie zorganizowac na rzecz potrzebujacy lepiej? Czy koszta organizacyjne i wewnetrzne Orkiestry sa duze? Moze.

Wy jednak nie macie zadnego prawa krytykowac Owsiaka. Bo jakkolwiek ulomne sa niektore elementy Orkiestry - on cos zrobil. Cokolwiek. A wy nic. I na tym wlasciwie moglbym zakonczyc wypowiedz.

Gromady bloggerow, prawicowych czy tez cholera wie jakich. Wy nigdy nie zrobiliscie niczego chocby w 1/100000 udanego jak Owsiak. Nie wiem ile zyc ludzkich uratowala Orkiestra. Moze 1, moze 100. A moze 1000. I nawet to jedno zycie stawia Owsiaka na calkiem innym szczeblu niz ten, gdzie wy jestescie.

To jest zupelnie inna sprawa niz poglady polityczne Owsiaka.

Ile telewizja publiczna przeznacza na promocje Owsiaka? Ze co? Czego przeznacza? Czasu antenowego? W trakcie ktorego moglaby puscic kolejny raz Rambo II? Czasu antenowego? Kiedy to ogladalnosc programow zwiazanego z Orkiestra jest bardzo dobra? Moze nawet lepsza niz owego Rambo?

Gromady oceniaczy zza ekranu. Nie podoba im sie jak gra Grzegorz Rasiak - choc sami nie umiecie kopnac pilki. Nie podoba wam sie Owsiak - a wy o "lepszy swiat" walczycie przed swoimi klawiaturami. Ile istnien ludzkich uratowaliscie?

Zadnego? A to goncie sie frajerzy.

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka