„….Kamieni kupa”. Hasło poprzedniego okresu. Przemawiające do wyobraźni i dające obraz stanu państwa. Jego weryfikacja na podstawie prasowych doniesień z ostatnich kilku dni jest bardzo pouczająca. Oczywiście dla osób chcących sobie głowę zawracać czym innym niż dyskusjami o wyższości świąt Wielkiejnocy.
Istotą skutecznej propagandy jest tłoczenie do głów sloganów i haseł wymyślanych przez ciężko opłacanych piarowców. To oni decydują, czym masy mają się zajmować, o czym dyskutować przy rodzinnym stole i czym zapełniać internetowe strony. Pomagają w tym usłużnie internetowe trolle zamieniające każdą próbę dyskusji w stek wyzwisk, oskarżeń, nieparlamentarnych chamskich odzywek i sprowadzające rozmowę do poziomu okładających się cepami kołtunów gdzie przysłowiowe „bingo” jest szczytem intelektualnych możliwości.
Każde z poniższych wyrywkowych informacji prasowych to tematy-rzeki o tym jak funkcjonuje w rzeczywistości nasze państwo, jakie bolączki je trapią, o czym się niezbyt chętnie mówi bo albo tematyka zbyt trudna albo niewygodna. To fakty pokazujące jak jest naprawdę, ale chętnych do elaboratów to analizujących brakuje, gdyż społeczeństwo idzie na łatwiznę a 500+ wiele wynagradza i poprawia przecież sytuację wielu potrzebujących. Jest panaceum na słowa krytyki, bo przecież nie od razu Kraków zbudowano.
Służba zdrowia, sądownictwo, siły zbrojne i obrona granic, polityka zagraniczna, z kim i przeciwko komu, emerytury dla naszych potomków, imigranci z Azji i plany do ich sprowadzenia, cyfryzacja i kto za nią odpowiada. Tematów do rozmów nie brakuje, ale kto ma je prowadzić? Elity? A gdzie one są? Te nowe oczywiście, bo stare to przecież III RP a to nie była prawdziwa Polska.
Poniżej tematy do dyskusji. Prawie codziennie na łamach mediów. A przede wszystkim w codziennym życiu.
- Z danych opublikowanych w zeszłym miesiącu przez ambasadę RP w Izraelu, dotyczących zatwierdzenia izraelskich wniosków naturalizacyjnych wynika, że w latach 2015-2017 aż 10820 Izraelczyków stało się Polakami. To trochę więcej niż łącznie w latach 2002-2010.
- Z danych wywiadowni Bisnode Polska, opracowanych m.in. na podstawie baz GUS, wynika, że od stycznia do końca czerwca 2018 r. zlikwidowano ponad 8,8 tys. placówek handlowych. Na koniec pierwszego półrocza 2014 r. liczba sklepów zmalała o 0,6 tys. w stosunku do tego samego okresu 2013 r.
- Przy nominacji sędziego Gorsucha do SN w USA przedstawiono komisji 220 tysięcy stron dokumentów nt. kandydata, a przesłuchanie trwało 4 dni. U nas kandydat składa tylko wniosek i rozmawia się z nim/nią 15 minut.
- 24-letni mężczyzna. Posiada skierowanie od lekarza rodzinnego. Na wizytę u hepatologa poczeka 213 dni. W 2017 roku byłoby to 168 dni.
- Kobieta, 62 lata. Guzy zajmujące błonę śluzową żołądka potwierdzone w gastroskopii, wczesna postać zmian nowotworowych. Ma skierowanie od gastrologa, do którego wizytę wyznaczono jej za 81 dni. W 2017 roku czekałaby 21 dni.
-Mężczyzna, 67 lat, musi usunąć sześciocentymetrowy uchyłek Zenkera. Dostał skierowanie od gastroenterologa, ale na operację poczeka 3 miesiące. W 2017 roku byłoby to 1,5 miesiąca.
-W województwie kujawsko-pomorski) średnia kolejka do kardiologa mającego umowę z NFZ to 170 dni.
- W Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym im. dra Władysława Biegańskiego w Grudziądzu - 770 dni.
- W Centrum Medycznym A. i N. Nowak w Bydgoszczy - 613 dni.
- Budowa pomnika gen. Ścibora-Rylskiego to wspólna inicjatywa Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego i Związku Powstańców Warszawskich.
"Zbyt wiele kwiatów może pod tym pomnikiem nie być.." - skomentowała na Twitterze posłanka Pawłowicz.
- Wiceminister Jaki od ponad miesiąca prowadzi kampanię wyborczą. Czy w ministerstwie jeszcze się pojawia doprawdy nie wiadomo. Czy mu jeszcze płacą? Chyba tak.
- Planowane zakupy fregat w Australii nie dochodzą do skutku.
Premier Morawiecki:
„…W sprawie zakupu australijskich fregat nie było ani decyzji polskiego MON, ani mojej decyzji blokującej…”
czyli:
INNI SZATANI BYLI CZYNNI
