Prezydentowi naszej wolności dziękuję za spełnienie obietnic. Polska, jaką z przyjaciółmi wymyślił i obiecał, już tu jest. Są autostrady, są nowe miejsca pracy. Jedna z nowych dróg biegnie koło mojego miasta. Wzdłuż tej autostrady budują swoje zakłady inwestorzy, dokładnie jak obiecywał Prezydent. Wieczorami lampy oświetlają idealnie gładką betonową drogę biegnącą wzdłuż kilometrowych baraków.
W tych barakach uwijają się młodzi ludzie. Produkują, pakują, wysyłają [1] w świat autostradą. Ale tylko na Zachód. Firma Amazon ich zatrudniająca nie ma polskiego sklepu. Ma za to sklep niemiecki. Kiedy dzieci w Berlinie, Sztutgarcie i Kolonii śmiejąc się odpakowują świąteczne prezenty, polscy pracownicy Amazona uwijają się na trzy zmiany. Z reguły nie mają dzieci. Nie stać ich ani na dzieci ani na prezenty dla nich. Ich codziennością jest.. skaner.
Skaner tobą kieruje. Pokazuje, gdzie masz podejść, i zaczyna odliczać ci czas: 26 sekund, 18, 7 - na dotarcie na miejsce. I tak przez 10 godzin. A przed tobą wciąż nieskończona ilość paczek. Wykonujesz trzy czynności: chodzisz, skanujesz, przenosisz. I tak przez 10 godzin. (...) Jeśli nie zdążysz w czasie, jaki wyliczył ci system, twój menedżer może wysłać ci wiadomość. KorpoSMS-a na skaner: "pracuj szybciej". Twój szef widzi wszystko, co robisz. Jeśli się zatrzymasz - widzi to. Jeśli się pomylisz - widzi to. [2]
Naprawdę dobrzy, ci nieomylni mogą zarobić nawet dwa tysiące. Na rękę. WIększość - 1600. Brutto. Na razie, bo normy idą do góry. Zatrzymają się, kiedy młodzi ludzie zaczną odchodzić. Na razie nie odchodzą, nie mają dokąd.
Ich przyszłość? Tymczasowa, tak jak ich umowa o pracę.
Ale praca jest a więc i wolność. Praca, jak wiadomo, czyni wolnym.
_________________________________
[1] Pod Wrocławiem hale LG i Toshiby sąsiadują z centrum logistycznym Amazona.
[2] http://natemat.pl/83365,magazyn-amazona-jak-oboz-pracy-firma-pod-ostrzalem-po-materiale-bbc-w-polsce-tez-bedzie-tak-zle
Inne tematy w dziale Gospodarka