Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska
728
BLOG

Wybrakowany towar, marketing i śledztwo smoleńskie

Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska Polityka Obserwuj notkę 1

       Przekonywanie społeczeństwa, że śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej przebiega prawidłowo, że wszystkie odpowiedzialne strony wykazują maksymalne starania i że w związku z katastrofą nie działo się nic niepokojącego, przypomina próby wciskania przez nieuczciwych handlowców  towaru pośledniej jakości.

       Powszechnie znane zabiegi różnych krętaczy i paserów chcących korzystnie sprzedać tandetę czy towar niewiadomego pochodzenia to zmiany opakowań, przestemplowywanie terminów czy oferowanie tanich podróbek jako markowych oryginałów. Konsumenci nie są jednak najczęściej ani aż tak głupi ani nieświadomi i przy dokładnym przyjrzeniu się widzą,  że produkt jest wybrakowany i zepsuty. 

       Strategie i opakowania zmieniano już wielokrotnie. Najpierw katastrofę spowodować miał  pijany ś.p. Prezydent. Nic z tego nie wyszło i kitu nie udało się wcisnąć. Potem trafiło na ś.p. gen. Błasika. Przekupnie próbowali upchnąć wersję pajacowatego dowódcy, który lubił się pobawić w pilota. Też się nie powiodło i dużo adresatów tych pomysłów  poznało się na tanim chwycie. 

       Widząc, że wyszukany marketing nie sprawdził się, specjaliści od reklamy ponownie uczepili się nerwowo pierwszej, znanej już wersji o niedouczonych pilotach. Nakłady są wysokie ale mimo wszystko wiele wskazuje na to, że zabieg ten też nie odniesie pożądanego skutku. Cwani księgowi na zapleczu ciągle dodają, odejmują i przenoszą jakieś niedokładne dane lecz saldo w żaden sposób nie chce się zgodzić.

       A towar w kolejnych upstrzonych opakowaniach i dodatkowo reklamowany przez rzeszę VIP-ów i celebrytów coraz bardziej cuchnie...

Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka