I znów dużo wrzasku wokół spotkania rodzin ofiar katastrofy z premierem Tuskiem. Po potwierdzeniach następują sprostowania, po różnych dementi żądania upublicznienia stenogramów. Krążą plotki, co kto o kim i do kogo powiedział. Pośród zamętu jedno jest pewne: pytanie wdowy po ś.p. Januszu Kochanowskim o bezpieczeństwo osób zajmujących się badaniem katastrofy smoleńskiej (w tym wypadku jej i córki) nazwane zostało przez przedstawiciela rządu bezczelnością.
Pytanie jest zasadne zważywszy, że nastąpiło już kilka niespodziewanych zgonów wśród osób związanych w jakiś sposób ze sprawą katastrofy smoleńskiej. Dodatkowy niepokój wdowy o bezpieczeństwo jej i jej rodziny wzbudziła wypowiedź litewskiego eurodeputowanego Vitautasa Landsbergisa. Uczestniczył on w brukselskim wysłuchaniu rodzin ofiar katastrofy. Swoją obecnością podkreślił, że zarówno on jak i jego ugrupowanie traktują sprawę katastrofy i śledztwa poważnie i że dostrzegają ich znaczenie dla całego regionu. Jego obecność podważa ponadto skutecznie tezę, że wysłuchanie to było sesją terapeutyczną dla osób nieradzących sobie z emocjami.
Vitautasa Landsbergisa można na przykład nie lubić. Można go nawet uważać za człowieka niesympatycznego i mieć zupełnie inne zdanie w sprawach historii czy obecnych stosunków polsko-litewskich. Bez wzglądu na sympatię czy jej brak nie można jednak podważyć jego znajomości Europy Srodkowej i Wschodniej - łącznie z zagadnieniami bezpieczeństwa i działalności służb specjalnych na tych terenach - a także jego politycznego doświadczenia. Nie są również znane żadne bezczelne czy emocjonalne ekscesy w jego wykonaniu. Wprost przeciwnie, mimo wszelkich - a czasem nawet i ostrych - różnic zdań w sprawach polsko-litewskich, dał się jednak poznać jako osoba poważna. I nagle taki wyskok jednego z najważniejszych litewskich polityków na sesji terapeutycznej.
Czy ktoś miał na myśli, że Landsbergis jest niezrównoważony emocjonalnie i bezczelny?
Dyplomatołkom pogratulować wyczucia sytuacji.
Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka