Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska
373
BLOG

Prawdziwy Polak straszy

Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska Polityka Obserwuj notkę 7

       Zstąpienie z paryskich ogrodów i bulwarów na twardą i wyjątkowo nieurodzajną glebę polskich dyskusji politycznych jest nieprzyjemne - tego wątku nie trzeba ani dalej wyjaśniać ani rozwijać. Tym bardziej, że już przy pierwszym przeglądzie prasy i blogów wypoczętych i jeszcze zatopionych w świątecznym nastroju czytelników straszy nowy byt, wykreowany w celu pognębienia opozycji i wszystkich niezgadzających się z linią rządu. Nazywa się on "Prawdziwy Polak".

       "Prawdziwy Polak" straszy wszędzie - w artykułach drukowanych, w wywiadach, na portalach, na blogach. Kto to jest? Czy jest to brunet, blondyn, rudy czy może szatyn o niebieskich oczach? Czy może nim być ktoś, kto miał prababkę Zydówkę czy pradziadka Litwina czy Ormianina, czy też jest nim ktoś, kto takowych nie miał? Czy nazywa się on Kowalski czy Miller? Czy chodzi tu wreszcie o kogoś obdarzonego jakimiś określonymi cechami antropologicznymi czy o kogoś, komu chodzi np. o stan państwa czy o polską rację stanu? Nie wiadomo, gdyż ci, którzy ostatnio nadużywają tego pojęcia i zaśmiecają nim świat papierowo-drukowany, eter i sieć niczego w żaden sposób nie tłumaczą.

       I właśnie od chwili, gdy należy odpowiedzieć na pytanie, kto to pojęcie w ogóle stosuje, zaczyna się robić naprawdę ciekawie. Bo wtedy nagle okazuje się, że wcale nie jest ono stosowane przez tych, którzy zdaniem używających go powinni się nim posługiwać. Wprost przeciwnie, jest ono wręcz obsesyjnie i bez żadnego sensu stosowane przez wszelkich antykaczystów, antyfaszystów, nadpoprawnych politycznie i zbliżonych do ośrodków władzy. Jednym słowem przez opozycję wobec opozycji. Dziwne to i skomplikowane? Zgadza się ale też i prawdziwe. 

       "Prawdziwy Polak" - ów byt nieokreślony i niezdefiniowany - czai się wszędzie. Podobno to on domaga się wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej i rzetelnego śledztwa. Ponoć to on siedzi we władzach PiS-u i ponoć to on nie zgadza się z polityką gospodarczą rządu. Dokładnie nie wiadomo, wiadomo tylko tyle, że to właśnie on odpowiada za wszystkie bezeceństwa III Rzeczypospolitej: Chce wykluczać Bogu ducha winnych ludzi spod praw obywatelskich, chce ich szykanować a pewnie nawet i mordować. Paplanina o owym bliżej nieokreślonym "Prawdziwym Polaku" przypisywana jest notorycznie Jarosławowi Kaczyńskiemu, uczestnikom "Marszów Pamięci" i wielu innym niezgadzającym się z polityką rządu. 

       Nieważne, że ani Prezes PiSu ani nikt z Rady Politycznej partii nie zabierał głosu w sprawie "prawdziwości polskiej rasy" czy "prawdziwości polskiego pochodzenia". Nieważne, że uczestnicy "Marszów Pamięci" czy wieców, na których domagają się zmiany trybu czy przyśpieszenia smoleńskiego śledztwa  nie interesują się sprawami etnicznej czy antropologicznej "prawdziwości" Polaków. Ważne, żeby zatruwać, szykanować i obrażać. Można się przy tym posługiwać najobrzydliwszymi kłamstwami i insynuacjami - wszystko się nadaje, wszystko pójdzie w eter, wszystko zostanie zakupione przez media bardziej lub mniej zaprzyjaźnione. 

       W telewizji był już więc Jarosław Kaczyński rzekomo opowiadający o "prawdziwych Polakach". Był też film z jakimś dziwnym facetem-antysemitą  w cętkowanym uniformie, którego PiS ponoć wspierał w kampanii prezydenckiej. W sieci regularnie pojawia się Jarosław Kaczyński-faszysta i Jarosław Kaczyński odmawiający obywatelom innych wyznań prawa do czucia się Polakami. To tylko niektóre z wyjątkowo ohydnych kłamstw i pomówień, mających na celu wmówienie osobom niezbyt zorientowanym w polityce, czy też tym, które po prostu nie mają czasu śledzić wszystkich wypowiedzi polityków, że J.Kaczyński to rasista i groźny nacjonalista, który w niedalekiej przyszłości zapewne planuje wyrżnięcie ewangelików, prawosławnych czy Ormian.

       Oczywiście dla każdego bystrzejszego obserwatora sceny politycznej jest jasne, że wykreowanie "prawdziwego Polaka" to kolejny - podobnie jak i wiele innych - ohydny zabieg mający na celu zepchnięcie Jarosława Kaczyńskiego i PiSu poza granice cywilizowanego świata i cywilizowanej polityki. Opiera się on wyłącznie na kłamstwie i manipulacji. Toteż każdy stosujący  pojęcie "prawdziwego Polaka" powinien  wiedzieć, że nadużywając go - w jakimkolwiek celu - sam oddala się od świata kultury i cywilizacji. 

Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka