W sobotę odbędzie się ponowny pogrzeb ś.p.Ryszarda Kaczorowskiego. Ten niezwykle zasłużony dla Polski człowiek został potraktowany po śmierci w sposób haniebny.
Okazało się, że w przeznaczonym dla niego miejscu pochówku spoczęło ciało innej Ofiary katastrofy. Jakaś infernalna siła zadrwiła sobie z narodu, z państwa oraz z rodziny ś.p.Prezydenta RP na Uchodźstwie. Pogrzeb z honorami wojskowymi nie był jego pogrzebem, tysiące Polaków, którzy przyszli oddać mu hołd, nie pochylali się nad jego trumną. Pod połyskującym i barwnym lakierem "fajnego rządu fajnego państwa" zostało wykpione i pohańbione wszystko - człowiek i jego rodzina, powaga państwa i majestat śmierci. Potem, po tych oszustwach identyfikacjynych i pogrzebowych długo słyszeliśmy, że nic się nie stało, wszystko jest w porządku tylko ktoś tam chce jątrzyć i tańczyć na trumnach.
Dzisiejszy dzień to nie pora na przypominanie po kolei wszystkich zaniedbań władz. Nie nie ma też dziś klimatu do potyczek z trollami, które będą po raz kolejny udowadniać, że pochowanie Prezydenta RP w cudzym grobie jest czymś całkowicie normalnym i zdarza się przecież często. Napiszę o tym przy innej sposobności. Dziś jest pora, aby modlić się za Ofiary katastrofy smoleńskiej, w szczególności za te, którym nawet po śmierci nie dane było zaznać spokoju i które po śmierci ciągle były obiektem ataków ze strony szyderców.
Módlmy się za ostatniego Prezydenta RP na emigracji i wspomóżmy modlitwą także rodzinę ś.p.Ryszarda Kaczorowskiego, której zaufanie zostało w tak haniebny sposób nadużyte i która ponownie przeżywa bardzo ciężkie chwile.
P.S. Komentarze głupkowate i niestosowne będą usuwane a ich autorzy blokowani. Z przyczyn oczywistych.
Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości