Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska
685
BLOG

Ratunku! Baba socjalistyczna znów w natarciu!

Leonarda Bukowska Leonarda Bukowska Rozmaitości Obserwuj notkę 18

      Sytuacja jest bardzo poważna i tak właściwie do śmiechu zupełnie nie jest. Mimo wszystko moją uwagę zwrócił pewien fenomen nie tylko estetyczny ale przede wszystkim kulturowo-obyczajowy. Otóż po dość długiej przerwie, wraz z inwazją na Krym w wykonaniu osobników "uzbrojonych, rosyjskojęzycznych i bez oznakowań" (teraz już z oznakowaniami), znów - o zgrozo - pojawiła się sowieckopochodna baba socjalistyczna. I straszy z ekranów (nas, bo dla niektórych to nie ekran a real). Wszyscy mniej więcej od rocznika '70 w górę pamiętają taką soc-babę (coś w rodzaju baby-dziwo wg Witkacego) z własnych doświadczeń. Młodszym należy się kilka słów wyjaśnienia oraz krótki rys kulturowo-historyczny.

       Baby socjalistyczne pamiętam od najwcześniejszego dzieciństwa a ponieważ żadna kobieta z mojej rodziny nie była do nich podobna, budziły one we mnie od małego lęk i pewną odrazę. Owe baby socjalistyczne były ni to małe ni to duże ale zawsze bardzo ponadwymiarowe w szerokość. No i z mocno zaznaczoną i dodatkowo podkreślaną zbyt opiętym ubiorem tylną częścią ciała. W odróżnieniu od reszty populacji owa wyeksponowana część tylna służyła tym soc-babom głównie do rozpychania się w świecie i do przetrącania innych. Nie przypominały one jednak w żaden sposób jakichś biednych kobiecinek z okoliczynych wsi, wprost przeciwnie, ubrane były zawsze w stylu socjalistycznym-bogatym - we wszystko, co CeDeTach było spod lady, po znajomości czy na boku. Wulgarnie i obrzydliwie. Chciwe paluchy przystrojone były zwykle sporą ilością wielkich, złotych pierścionków z jakiegoś przemytu czy z wycieczek do Związku Radzieckiego a włosy - zwykle w kolorze "blond jajecznicowy" lub "ognista Carmen" (bywała jeszcze czasami "wiewióra" ale rzadziej, soc-baba miała być piękna a nie ekstrawagancka) - układały się w wysoki hełmofon. W miasteczku, gdzie mieszkałam jako dziecko owe soc-baby siedziały głównie w sklepach mięsnych i innych, czasami były jakimiś kierowniczkami.

       Jako nastolatka zauważyłam, że podobne soc-baby siedziały oprócz sklepów z pożądanym towarem w urzędach i w ogóle w miejscach ważnych, gdzie załatwiało się różne rzeczy. Były zawsze opryskliwe i opieszałe i generalnie ich zadanie polegało na tym, żeby niczego nie załatwić. Duże natężenie podobnych osobniczek było zwykle w biurach paszportowych za komuny. Jedną z ostatnich z tego gatunku mieliśmy nawet jeszcze w latach 80-tych w biurze na uczelni - wszyscy zawsze modlili się, żeby nie trafić akurat na nią, bo wiadomo, że z soc-babiszonem niczego się nie załatwi.

       Nie wiem jak Państwo ale ja myślałam, że gatunek baby sowieckopochodnej socjalistycznej odszedł na zawsze, że znikał gdzieś systematycznie po '89 roku, żeby nigdy więcej się nie pojawić. A tu szok! Oglądam relacje z Krymu - i kogo widzę? Ano znajomą babę socjalistyczną, w dodatku w najbardziej agresywnej i rozpychającej się wersji. A więc one naprawdę jeszcze są! Jedna po drugiej wrzeszczy teraz do kamery, że chce Putina, że Majdan to świńskie ryje. Inna z tego samego gatunku drze się i wywija pomalowanymi pazurami, że nie dopuści tutaj faszystów, bo teraz wszędzie na Ukrainie i w Kijowie faszyści. Mordują i tym podobne. I mimo, że przez ostatnie dwadzieścia lat nie było nic słychać ani o rozruchach ani o okrutnych morderstwach na tle etnicznym na Krymie, baba socjalistyczna wie lepiej i wymachuje tymi paluchami ze złotymi pierścionkami przed kamerą. Jedna nawet prawie rzuciła się z łapskami na Arletę Bojke i zapowiedziała butnie, że i ją dorwie. Powód - ano bo Polacy wspierają faszystów. Brr... Poza wszystkim innym po prostu paskudztwo socrealistyczne.

       I jak by nie patrzeć - ten niespodziewany powrót socjalistycznej baby w towarzystwie czerwonej gwiazdy niczego dobrego nie wróży. Wraca chyba dawne i odbrze znane.

Obserwuję z dużym niepokojem i opisuję Polskę posmoleńską. Poza tym zdarza mi się czasami opisywać inne sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Rozmaitości