Od rana chodził za mną wpis dot syndromu bitej żony (taki tabloidowi tytuł, ale idealnie oddaje to co chciałem napisać) jaki dominuje wśród zwolenników PiS. Chodzi mianowicie o to ze wielu z nich, np na Salonie, zachowują się jak żona co ją właśnie mąż przestał po roku od ślubu bić i gwałcić więc chodzi po znajomych i opowiada jaki to ten jej mąż jest kochany bo mógł przecież dalej bić i gwałcić ale przestał... Czyli zupełnie jak Premier - mógł dalej kazać chwalić Samoobronę że taka fajna i odpowiedzialna, nie to co PO, ale jednak zerwał koalicję i drani oraz złodziei pogonił. Oczywiście po co był ten ślub i jakie były jego koszty nie ma znaczenia. Nasz Premier jest przecież kochany.....
Ale opatrzność nade mną czuwała bo już miałem siadać od pisania, a tu czytam takie coś:
"Z kolei w ocenie Budnera, pierwsze po wakacjach posiedzenie Sejmu (22-24 sierpnia) będzie kluczowe dla przyszłości Samoobrony. Spodziewa się, że jeśli dojdzie wówczas do głosowania nad skróceniem kadencji Sejmu, to większość posłów Samoobrony - wbrew Lepperowi - zagłosuje za utrzymaniem parlamentu i koalicji. Jeśli jednak dojdzie do wcześniejszych wyborów parlamentarnych to - według Budnera - ludzie, którzy odejdą z Samoobrony, wystartują w nich z list PiS lub samodzielnie, pod szyldem własnej nowej formacji, która - jak mówił - mogłaby nosić nazwę "Samoobrona Odrodzenie". Dalej jest też napisane że z 44 posłów SO zostanie przy AL 15. A reszta przejdzie do PiS.
W efekcie jakby nie patrzeć 3/4 SO zostanie przy Pisie. W tak drogiej Kaczyńskim wersji demokracji gdzie większość zawsze ma racje, oznacza to że tak naprawdę to Lepper zostaje za burtą swej partii a SO dalej trwa dzielnie na posterunku sojusznika PiS.
I tak rozpadł mi się mój piękny wpis o syndromie bitej żony.
Została jedynie zwykła, bita żona, stale okładana przez męża razami w postaci obowiązku wielbienia odnowy moralnej a`la poseł Budner*
*Przypis
PAP, ML /16.07.2007 10:08 |
 |
 |
 |
Trwa proces o wysypywanie zboża
Andrzej Lepper, Krzysztof Filipek i Alfred Budner nie stawili się przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga na procesie ws. wysypania zboża na tory w 2002 r. Sąd kontynuuje proces pod ich nieobecność, przesłuchuje policjantów.
4RP i jej zwolennicy (czyli za co ich kochamy....):
woodya
Jesteś śmierdzącym gównem...
2008-06-07 20:14
mordotymoja
-------------------
Nie czytam Ciebie boś pożytecznym(albo nawet i przestępczym beneficjentem III RP)
Jedynie więc odnośnie tytułu: kojarzenie PiS-u z komuną to kurewskie bydlactwo medialne, na które się złapałeś jako michnikowski cyborg lub powtarzasz ten kurewski numer całkiem świadomie.
W pierwszym przypadku można Cię jeszcze próbować uświadomić, jesliś zaś drugim - **** Ci w ***.
2008-06-07 20:24
ArtB
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka