Kaczyński aresztował Kaczmarka - ktoś ma jeszcze jakies wątpliwo

Ostatnio jeden z komentatorów mojego bloga napisał że każdy mój wpis sprowadza się do zwalczania Kaczyńskiego. Odpisałem mu że uważam tego Pana za "zły duch Polskiej polityki", razem z Leszkiem Millerem. Po dzisiejszym poranku, ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości że tak nie jest?.

Media podały, że właśnie ABW (czyli coś podległe Kaczyńskiemu, stąd mój tytuł) aresztowało Kaczmarka (i Netzla). Czy ktoś może mieć jeszcze jakieś wątpliwości co do premiera i jego polityki? Sposób prowadzenia kampanii wyborczej przez PiS czyni z nas republikę bananową, dyplomatycznie mówiąc.

Nie twierdze, że Kaczmarek nie ma nic za paznokciami, wszystko to co zeznawał o podsłuchach obciąża nie tylko Ziobro ale też i jego samego. Jednak akcja z aresztowaniem Kaczmarka przez pozostałych osobników zamieszanych w te same nieprawości wygląda na zachowanie kogoś kto chowając cudzy zegarek do kieszeni woła "łapać złodzieja"

Zaraz, niezawodni rzecznicy rządu jak Maryla czy Free Your Mind, napiszą że akcja ta jest przykładem tego że PiS "czyści nawet własne szeregi". Tyle że przypomina to nie tyle walkę z korupcją co decyzję Generała Jaruzelskiego o tym aby razem w Wałęsą internować Gierka i powiedzieć "że to wszystko jego wina".

Mam tylko nadzieje, że gdyby PiS chciał się posunąć dalej w swoich działaniach to funkcjonariusze urzędów państwowych będą mieli na tyle odpowiedzialności że odmówią wykonania wątpliwych prawnie, a przede wszystkim konstytucyjnie, poleceń.

A PO powinna się zastanowić raz jeszcze nad konstruktywnym wotum zaufania. Póki jeszcze ma wystarczająca liczbę posłów na wolności.