woodya woodya
46
BLOG

Premier Kaczyński aresztuje prezydenta Kaczyńskiego? O naturze w

woodya woodya Polityka Obserwuj notkę 15

Od paru dni "chodzi" po internecie żart Lecha Wałęsy o tym że jak tak dalej pójdzie to Lech zostanie aresztowany przez Jarosława. Zapewnię na dzień przed wyborami aby cały ten cyrk był jak najbardziej wiarygodny. To oczywiście był żart Wałęsy ale zaryzykować można tezę że w pewnej części żart ten wcale może nie być taki absurdalny.

Kilka poszlak:

1. Zgodnie z teorią układu, zbudowaną na bazie obserwacji dokonanych przez członków Komisji Orlenowskiej i Rywina, mocną poszlaką że istnieje patologiczny styk biznesu z polityką są więzi towarzyskie polityków. Jako przykład podaję się związki Kwaśniewskiego z Kulczykiem kiedy to oba panowie ponoć mieli uzgadniać skład rady nadzorczej Orlenu a miało się to odbywać na nocnych naradach, spotkaniach. Plus do tego oczywiście liczne kontakty Kwaśniewskiego na różnych obiadach i kolacjach z innymi politykami. Dziś ten samych schemat zachowania obserwujemy u Prezydenta Kaczyńskiego - prywatne spotkania, obiady w wąskim gronie, konsultacji z biznesem itd. Wszystkie te poszlaki nie przesądzają o niczym (wbrew temu co wmawiały nam obie komisje)- ani o tym że Kwaśniewski był w układzie a nie że Kaczyński dziś w nim jest. Ale zgodnie z oficjalną teorią układu (jeśli uznać że jest ona prawdziwa) to obaj prezydenci są na równi, mocno usadowienie w "kręgu podejrzeń"

 

2. Na konferencji prokuratury wyraźnie zostało pokazany ciąg chronologiczny gdzie i kiedy był Kaczmarek - cały wywód prokuratury opiera się na tym, że logicznie, za pomocą ciągu zdarzeń, jest uzasadnione że operacja CBA się nie udała bo Kaczmarek przekazał informacje Krauze. Tyle, że sama prokuratura stwierdziła że ciąg przecieku nie wyglądał tak: Kaczmarek->Krauze->Woszczerowicz->Leppera.

Tylko tak: Ziobro->Kaczmarek->L.Kaczyński->Kaczmarek->

Krauze->Woszerowicz->Leppera. (Dygresja - swoją drogą cały czas mnie zastanawia, czemu Woszerwoicz czekał cała noc po tym jak się miał niby dowiedzieć o akcji CBA od Krazue aby powiedzieć Lepperowi. Każdy inny na jego miejscu zadzwoniłby, pojechałby natychmiast aby uprzedzić Leppera. Gdyby tak zrobił to by nie było całego tego liczenia kasy w hotelu. W każdym razie, coś mi sie zdaje, że mogą być jeszcze jakieś zwroty w akcji jeśli chodzi o to kto, ale i czy w ogóle ostrzegł Leppera.)

Nie chce wyciągać z tego (póki co) jakiś wniosków, z tym że jeśli chodzi o przeciek to cała teoria prokuratury opiera się na logicznym połączeniu faktów. Jednak bez uwzględnienia roli Ziobry i L. Kaczyńskiego cała logika leży w gruzach. Póki nie zostaną pokazane np nagrania z pokoju Krauzego gdzie Kaczmarek sam by stwierdził że nic nie wie od prezydenta to wtedy byłby on czysty. A tak to prokuratura musi uwzględniać cały łańcuch zdarzeń.

3. Sam prezydent powiedział w Radiu Zet że wiedział o akcji CBA, z tym że nie wiedział że będzie 6 lipca. Rzecz w tym, że po pierwsze należy zweryfikować czy miał prawo wiedzieć, a po drugie czy aby na pewno nie wiedział kiedy ona będzie. Dziś jest to tylko słowo, a w sytuacji kiedy w kręgu podejrzeń są ministrowie sprawiedliwości i MSWiA oraz szefowie policji to należy wszystko zbadać. Dziś w tym miejscu jest wielki znak zapytania. Od czasu trwania komisji rywina i orlenowskiej wg elektoratu prawicwego nie ma już "świętych krów" więc i prezydent może być podejrzany.

4. Premier powiedział w TV wczoraj, że korupcja sięga "najwyższych pięter władzy", chyba nie miał siebie namyśli więc mógł mieć na myśli brata. Dowody na istnienie tej korupcji były jak zwykle u niego gołosłowne tyle, że widać było że Premier wierzy w tą "korupcje na szczytach władzy". A wg logiki jaką prezentuje sam premier i np jego doradca prof Zybertowicz, w sytuacji kiedy nie realnych dowodów na istnienie układu to ktoś musi go kryć. A w realiach rządów PiS może tym kimś być właśnie Kaczyński Lech.

5. Jest jednak jedna rzecz która, nie unieważniając kwestii udziału Prezydenta w samym przecieku, może unieważnić cała resztę dywagacji o tym że Kaczyński Lech lideruje układowi. Tym czymś, czy też może kimś jest Z Ziobro. Ze słów Kaczmarka oraz Wassermana jasno wynika, że Ziobro jest zdolny do manipulowania mediami tak aby rzucić ceń podejrzeń na osoby mu niewygodne. Zanana jest nie najlepsza opinia Prezydenta o Ziobro więc można domniemywać że pan minister nie pała w rewanżu wielką sympatią do głowy państwa.

Dodatkowo teoria układu (patrz pkt 1) jest nadal tylko teorią bo pomimo wielkich wysiłków Ziobro i Zybertowicz nic nie udało się znaleźć co mogłaby ją uwiarygodnić (tyle że dziś Zybertowicz jest w trudniej sytuacji bo jeśli założymy że w końcu znalazł układ to się okazało że układ składa się z ludzi którzy dali mu stołek doradcy premiera, więc tak jakby sam był w układzie....). Tak więc założyć można że poruszamy się w wirtualnej rzeczywistości stworzonej na użytek wyborców PiS, rzeczywistości której ofiarą może paść prezydent RP (jeśli nie w sensie karnym to zapewnię prestiżowym). Warto przy tym pamiętać że opinia wyborców PiS nt prezydenta nie jest aż taka dobra jakby się mogło wydawać. To Jarosław jest tym za kim się głosuje. Jego brat dla wielu jest za miękki (vide dyskusja o lustracji). Za mało radykalny.

Reasumując PiS i premier zachowują się jak ludzie którzy wpadli w syndrom błędnego koła. Logicznym krokiem (wg ich logiki) byłoby właśnie aresztowanie Ziobry czy nawet prezydenta (Choć to chyba prawnie nie jest możliwe) bo tylko tak mogą uwiarygadniać tezy o układzie (jako jakiemuś systemowi, z kierowniczym ośrodkiem w jakimś jednym miejscy, który był tak trudno wykrywalny bo krył go prezydent RP) i o swojej walce z nim. Ich ludzie z prokuratury dostarczają dowodów na coraz to nowych urzędników PiS. Tyle, że pójście w tym kierunku oznacza wyaresztowanie połowy partii. I to wszystko w imię walki z układem. Z układem którego tak naprawdę może nie być. Tyle, że im ten układ jest mniej prawdopodobny tym bardziej, tym więcej trzeba aresztować "swoich". Inaczej logika funkcjonowania rządu się załamie.

Czy Lech Kaczyński zostanie aresztowany, nie wiem. Czy zostanie obrzucony błotem? Pewnie tak. Tyle, że winę za to będzie ponosił on sam (bo firmował działania swojej partii, wbrew życzliwym poradom jak i wbrew zasadom sprawowania urzędu), oraz jego brat i Ziobro.

woodya
O mnie woodya

4RP i jej zwolennicy (czyli za co ich kochamy....): woodya Jesteś śmierdzącym gównem... 2008-06-07 20:14 mordotymoja ------------------- Nie czytam Ciebie boś pożytecznym(albo nawet i przestępczym beneficjentem III RP) Jedynie więc odnośnie tytułu: kojarzenie PiS-u z komuną to kurewskie bydlactwo medialne, na które się złapałeś jako michnikowski cyborg lub powtarzasz ten kurewski numer całkiem świadomie. W pierwszym przypadku można Cię jeszcze próbować uświadomić, jesliś zaś drugim - **** Ci w ***. 2008-06-07 20:24 ArtB

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka