woodya woodya
96
BLOG

"Marudzenie" jako cecha wyróżniająca prawicowca - czyli Wildstei

woodya woodya Polityka Obserwuj notkę 6

W Polsce gdzie trudno jest wskazać co jest a co nie jest prawicą czy lewicą, Bronisław Wildstein jest chyba czymś w rodzaju standardowego przykładu "Prawdziwego Polskiego Prawicowca". Na przykładzie jego tekstów można sobie wyrobić pogląd, jakie to cechy i przymioty charakteru ma prawicowiec w naszym pięknym kraju nad Wisłą..........

Dziś w Rzepie jest jego felieton na temat Run Warsaw. Jak nie trudno się domyślić, jest źle albo jeszcze gorzej (to że zawsze jest źle, jest drugą po "marudzeniu" cechą typową dla polskiego prawicowca)

BW został zaskoczony niedzielnym biegiem (bo oczywiście programowo nie czyta i nie ogląda informacji publikowanych przez inne niż reżimowo słuszne media a szczególnie szerokim łukiem omija to co ma związek z Gronkiewicz-Waltz), wytoczył się biedaczek z domu, a tu nagle jego ukochana Gagarina (swoją drogą jako prawdziwy polski prawicowiec nazwę tą powinien wykropkować) zablokowana przez jakiś #$%^& ekologów (nazwę tą też powinien wykropkować bo ekolog to w ustach BW tak sama obelga jak pedofil albo komuch).

Ekolodzy ci, zamiast spędzać czas na np jedzeniu golonki (polskiej oczywiście) i picu piwa (polskiego) dzięki czemu ciężar (drogą tycia) polskich obywateli zwiększyły się o parę ładnych tysięcy (bo biegało jakieś 20 tys ludzi) kilogramów (PiS mógłby wtedy powiedzieć, że Polska rośnie w siłę i ludzią żyje się dostatniej), biegają w kółko bez żadnego sensu i poważania dla JE Bronka W i jego fantastycznie prawicowej bryki....

Swoją drogą już w Misiu zwracano uwagę na kwestię ubytku kg u obywateli i kazali płacić powracającym do kraju z zagranicy za ubytek w wadze obywatela (za inteligenta nawet ekstra, chodź dziś raczej za "inteligenckość" dostaje się zniżkę, bo "inteligent" to dla prawicy element wybrakowany).....

"Marudzenie", napis który dumnie niesie na sztandarach polska prawica. A to że biegają, a to że nie biegają, a to że remontują, a to że nie remontują...

Gdyby taki Michał Kamiński z Jarosławem Kaczyńskim uznali, że warto jednak pobiegać (dla dobra kampanii PiS, "oczywista oczywistość") to oczywiście BW stanąłby pierwszy, ramie w ramię z premierem (wierność matce partii i jej przywódcy jest kolejną zasadą typową dla polskiego prawicowca)...

Ale oczywiście (kolejna "oczywista, oczywistość") "po marudziłby", że HGW nie biega, albo że jak to się stało że nie zamkneli całej Warszawy po to aby Jego Eminencja Premier mógł się przebiec bezpiecznie bez ryzyka oglądania niesłusznych platformerskich samochodów - więc bilans "marudzenia" wyszedł by na zero....

Bronisław W. może być dumny ze swojej prawicowości.........

woodya
O mnie woodya

4RP i jej zwolennicy (czyli za co ich kochamy....): woodya Jesteś śmierdzącym gównem... 2008-06-07 20:14 mordotymoja ------------------- Nie czytam Ciebie boś pożytecznym(albo nawet i przestępczym beneficjentem III RP) Jedynie więc odnośnie tytułu: kojarzenie PiS-u z komuną to kurewskie bydlactwo medialne, na które się złapałeś jako michnikowski cyborg lub powtarzasz ten kurewski numer całkiem świadomie. W pierwszym przypadku można Cię jeszcze próbować uświadomić, jesliś zaś drugim - **** Ci w ***. 2008-06-07 20:24 ArtB

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka