Toczy się dyskusja na Salonie24 na temat Gruzji, sam wczoraj napisałem o tym parę słów. Niektórzy próbują przedstawić desperackie działania Prezydenta RP jako akcje ostatniej szansy dla Gruzji. Tyle że jakoś nikt nie zawrócił uwagi na zastanawiającą zbieżność faktów.
Na niedawnym szczycie NATO nie udało się Polsce pozyskać wsparcia dużych państw europejskich jeśli chodzi o sprawę Ukrainy i Gruzji. Wiele spraw przeszkodziło Polsce, od strategicznych po taktyczne. Jednak jedną kwestię warto w szczególności podkreślić.
Na parę dni przed szczytem Jacek Kurski, ponoć bez wiedzy i pełnej świadomości Prezydenta RP, przygotował tzw orędzie w którym skutecznie obrzucił błotem Angele Merkel. Tą samą Merkel która Prezydent planował szczególnie mocno pozyskać dla gruzińskich postulatów Polski.....
Stare pytanie z książek Agaty Christie: "kto na tym najbardziej skorzystał?" samo się tu nasuwa. Nie twierdze że Jarosław Kurski zrobił to co zrobił bo był na raucie w jakiejś ambasadzie. Wręcz uważam że to co zrobił wynikało z jego własnej nie przymuszone woli (lub precyzyjniej głupoty). Tyle że o podobnych ludziach pisał np Paul Johnson w swojej książce "Intelektualiści", nazywali się oni "pożytecznymi.....". W Moskwie takich najbardziej lubili....
Liga Przyjaciół Rosji trzyma się mocno. Należa do niej ludzie o pewnie dobrych intencjach tyle że zawsze jakoś wychodzi to wyłącznie na korzyść Rosji i jej interesów.......
4RP i jej zwolennicy (czyli za co ich kochamy....):
woodya
Jesteś śmierdzącym gównem...
2008-06-07 20:14
mordotymoja
-------------------
Nie czytam Ciebie boś pożytecznym(albo nawet i przestępczym beneficjentem III RP)
Jedynie więc odnośnie tytułu: kojarzenie PiS-u z komuną to kurewskie bydlactwo medialne, na które się złapałeś jako michnikowski cyborg lub powtarzasz ten kurewski numer całkiem świadomie.
W pierwszym przypadku można Cię jeszcze próbować uświadomić, jesliś zaś drugim - **** Ci w ***.
2008-06-07 20:24
ArtB
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka