woodya woodya
71
BLOG

Dlaczego popieram List w obronie Lecha Wałesy

woodya woodya Polityka Obserwuj notkę 70

Pod tym prowokującym jak na standardy Salonu24 (coraz bardziej mam wrażenie że powinien się nazywać Salonu4RP, właściciele portalu powinni zacząć się poważnie zastanawiać czy aby o to im chodzi) chciałem zawrzeć swego rodzaju poparcie dla sprawy Wałęsy.

I to mimo tego iż parę dni temu napisałem że list uważam za cokolwiek bez sensu. Tyle że wygląda tak naprawdę sprawa Wałęsy w całym tym sporze nie ma prawie znaczenia. To czy jako młody robotnik współpracował czy nie, to czy jako prezydent zwalniał spod weryfikacji swoich byłych przeciwników nie ma tu znaczenia. Sedno sprawy tkwi w tym iż po raz kolejny mamy osłonę klasycznej polskiej bitwy politycznej, gdzie należy użyć się każdej dostępniej broni aby wygrać jakąś bieżąca bitwę polityczną.

Ludzie 4rp stoją na stanowisku iż sukces polityczny możliwy jet jedynie wtedy kiedy uda się zmonopolizować język debaty oraz odpowiednio spreparować historię (osławiona "rewolucja semantyczna" 2005 roku). W takich dogodnych warunkach to i Lech Kaczyński może zostać po raz drugi prezydentem. Taki model prowadzenia polityki jest w swej istocie szalenie postmodernistyczny, ponieważ odrywa politykę od realiów.

Pierwszym poligonem takiej stylu polityki był "orgia" absurdów jakie serwował nam AWS przy okazji debaty konstytucyjnej 1997, później widzieliśmy to przy aferze Rywina. Afera ta, podobna (a nawet w sumie łagodniejsza) do wielu znanych z UK (szlachectwo za kasę), USA (skandale lobbingowe w administracji Busha czy wykorzystywania danych CIA przeciwko przeciwnikom) czy Francji ("przygody" Chiraca) stała się środkiem do zbudowania monstrualnej tezy o złym SLD i dobrym POPiS (który dziś, jako że podzielony, szarpie się nawzajem ujawniając własne brudy - a to Sawicką a to Fundację Prasową). Zaznaczam że nikt nie mówi iż SLD było dobre, mowa o tym że jego krytycy robili to samo, tylko po prostu mieli więcej tupetu.

Dziś na Salonie24 jest zresztą dobry przykład tego rodzaju manipulacji:

"Naprawdę, gdy słyszę o esbekach pobierających kilkutysięczne emerytury i rodzicach księdza Popiełuszki żyjących w biedzie trudno mi uwierzyć, że ktoś obalił w Polsce komunizm. W 2008 roku prędzej trafi się za kratki za nazwanie Kiszczaka zbrodniarzem niż za strzelanie do górników 27 lat wcześniej. Czy tak wygląda kraj po obaleniu starego reżimu?" (za Trystero)

Cały ten fragment ma nam wystarczać za uzasadnienie tezy iż IIIRP była zła i to mimo iż nikt nie trafia za nazwanie Kiszczaka zbrodniarzem do więzienia oraz nikt specjalnie nie daje eksSB dużych emerytur (za PiS też je dostawali, zgodnie z polskim prawem). Ja, jako że nie należę do obozu 4RP więc nie mam tej automatyki w myśleniu, czytam ten tekst i nie bardzo rozumiem wniosków jakie mają z niego wypływać. Patrzę przez okno i też nie widzę tego starego reżimu.

Przesada jaka rządzi się wpisem Tystero zwalania jego i innych zwolenników 4rp od szerszej analizy tego co było i co jest. Żadne zmiany, polityczne czy gospodarcze, nie mają znaczenia. Znaczenie ma to iż w obecnych, takich a nie innych warunkach, 4rp nie może wygrać więc trzeba zmienić te warunki, język i pamięć historyczną.

Tyle że 4rp nie przegrała przecież z powodu języka. Zresztą warto pamiętać że wygrywający PiS w 2005/2006 nachwalić się nie mógł dobrych stron PRL bo wiedział że daje mu to głosy - w 2006 roku!!!. Z rozbawieniem przeczytałem ostatnio pochwalny tekst (z książki Torańskiej Byli) eks PRLowskiego szefa TVP M Szczepańskiego o tym iż w końcu do władzy (tj PiS) doszli ludzie którzy rozumieją co dobrego dla Polski zrobił Gierek, po latach krytyki ze strony SLD czy UW, nareszcie ktoś za Gierkiem!!!!!. 4rp przegrała przecież z powodu zwykłej niekompetencji w rządzeniu, braku odwagi tam (finanse publiczne) gdzie trzeba i nadmiar (TVP/CBA) tam gdzie nie trzeba.

Jak wspomniałem na wstępie list w obronie Wałęsy uważam za niecelowy, tak więc czemu go popieram?. Ano dlatego iż uważam postmodernistyczny sposób uprawiania polityki przez obóz 4rp za zagrożenie. Zdolność do manipulacji w celach politycznych - od popierania Gierka po pustą troskę o rodzinę ks. Popiełuszki - jest tak wielka że aż budzi swego rodzaju podziw. Jednak oderwanie języka, historii od rzeczywistości nie wychodzi nikomu na dobre, XX wiek zna przykłady czym to grozi. W dodatku odrzuca mnie też de facto pogarda jaką ludzie 4rp mają dla współobywateli - coś np w stylu "Sponiewierany naród, okradziony ze swej tożsamości, brutalnie pozbawiony swoich elit nie mógł wydać bohatera innego niż Wałęsa. (za Trystero)" Pewnie właśnie ta pogarda jest źródłem przekonania że manipulacja językiem i historią jest w Polsce możliwa, jako sposób na zdobycie władzy?

W sprawie rodziny ks Popiełuszki dodać można, w stylu przywołanego Trystero, iż co to za 4rp w wykonaniu PiS jeśli przez dwa lata na kasie państwowej upasło się tylu aparatczyków z PiS czy Samoobrony (niektórzy mieli po 25 lat i ministerialny stołek był ich pierwszą pracą w życiu) a na godne emerytury dla rodziny ks Popiełuszki jakoś nie starczyło. Tyle że między mną a Trystero jest taka różnica że ja z tego faktu nie wyciągam jakiś monstrualnych wniosków o tym iż PiS jest de facto esbecką ekspozyturą, żywcem przeniesioną z PRLu

Nie oznacza to oczywiście że autorzy listu są świetni i bez żadnych skaz, ale sam fakt że mimo ich całej niechęci do Wałęsy jako prezydenta, byli w stanie przezwyciężyć swoje partyjne interesy dla obrony rzeczywistości zasługuje na uznanie (tego rodzaju zachowanie dla ludzi 4rp jest obce i stąd trudno jest im zrozumieć motywy autorów listu). Ja sam takiego listu bym nie zainicjował, ograniczyłbym się do wzruszenia ramion - IPN nie jest przecież instytucją o spiżowym charakterze i wiarygodności. Jednak w zaistniałej sytuacji, jak czytam wpisy na Salonie, nie pozostaje mi nic innego jak poprzeć ten list bo alternatywa jest zbyt fikcyjna i zmanipulowana aby brać ją pod uwagę.

woodya
O mnie woodya

4RP i jej zwolennicy (czyli za co ich kochamy....): woodya Jesteś śmierdzącym gównem... 2008-06-07 20:14 mordotymoja ------------------- Nie czytam Ciebie boś pożytecznym(albo nawet i przestępczym beneficjentem III RP) Jedynie więc odnośnie tytułu: kojarzenie PiS-u z komuną to kurewskie bydlactwo medialne, na które się złapałeś jako michnikowski cyborg lub powtarzasz ten kurewski numer całkiem świadomie. W pierwszym przypadku można Cię jeszcze próbować uświadomić, jesliś zaś drugim - **** Ci w ***. 2008-06-07 20:24 ArtB

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (70)

Inne tematy w dziale Polityka