woodya woodya
82
BLOG

Dlaczego w sporze o wyjazd do Brukseli należy poprzeć Premiera

woodya woodya Polityka Obserwuj notkę 48
Dziś w GW jest artykuł W. Kuczyńskiego wzywający do poparcia Tuska w sporze o wyjazd do Brukseli z Prezydentem. Szczególnie ważną tezą jest zwrócenia uwagi na to aby słowa J. Kaczyńskiego a zwłaszcza jego niedawny artykuł w Dzienniku (z 18/09) traktować poważnie. W art. tym J. Kaczyński napisał, że PO jest wrogiem Polski i zasygnalizował konieczność wojny totalnej z tą partią. Dorn w którymś ze swoich wywiadów powiedział, że Kaczyński odmawia bycia twardą ale normalną opozycją wobec PO właśnie z powodu iż jest to siła "antynarodowa" i nie patriotyczna. Ma być zawsze na "nie"

W tym kontekście spór Prezydenta z Premierem nabiera innego znaczenia. Przykładem jest tu sprzeciw wobec emerytur pomostowych który nie jest przecież  przejawem "troski" o to aby pracownikom było lepiej. Prawie 9 lat po tym jak reforma emerytalna rządu Buzka (gdzie L. Kaczyński był ministrem) zniosła emerytury pomostowe w kształcie wprowadzonym przez Jaruzelskiego, L. Kaczyński chce zablokować ostateczne załatwienie tej sprawy. Nie przedstawia on oczywiście żadnych realnych argumentów. Mówiąc "realnych" mam na myśli takie jakie dotyczą całego kraju a nie tylko tej czy innej grupy społecznej. Któraś z gazet podała, że koszt obecnych rozwiązań to 20 mld a koszt polityki prorodzinnej to 8 mld. Dysproporcja przywilejów dla bardzo wąskiej grupy ludzi jest rażąca. Nikt racjonalny, myślący o Polsce jako całości a nie jako folwarku tych czy innych grup interesu, nie mógłby tego poprzeć. Szczególnie Prezydent który jest czuły na punkcie traktowania go jako  Głowy (całego) Państwa.

Kuczyński tłumaczy decyzję o wecie w ten sposób, że "zniszczenia wojenne" (a takim jest właśnie weto wobec ustawy pomostowej) zostaną naprawione po zwycięstwie nad PO. Dziś każda taktyka - nawet spalonej ziemi - jest do zaakceptowania o ile prowadzi (w opinii PiS) do zwycięstwa w wojnie totalnej nad PO.

Dla mnie ostatnie zachowania Prezydenta - mowa tu np. o jego wolcie w sprawie Traktatu Lizbońskiego, wecie w sprawie emerytur, sprawie wyjazdy do Brukseli - łączyły trzy sprawy: 1/ nastąpiły po wyborach 2/ były mało racjonalne i szkodliwe dla Polski ale i 3/ były szkodliwe dla samego prezydenta i jego szans wyborczych (bo potrzebuje 50%+1 głos a nie tak jak samo PiS tylko 20-30% głosów).

Tyle, że jeśli teza o wojnie totalnej z PO jest prawdziwa to te 3 wydarzenia są jak najbardziej racjonalne. Bo jak się toczy wojnę totalną to nie ma przestrzeni na niuanse bo one są przejawem słabości. Prezydent musiał się nagiąć do pomysłów własnego brata (a o tym, że zawsze się nagina wiemy wszyscy) . W logice "zimnej wojny" nawet ewidetne słabości przyjętej strategii (mowa tu np o szansach wyborczych Prezydenta) ustępują nadrzędnej wizji idelogii walki z wrogiem.  Red Warzecha odrzucał ostatnio tezę Sikorskiego (z jego wywiadu dla Dziennika) o tym, że między PO a PiS są różnice cywilizacyjne. Tylko jeśli tezę tą będzie się czytać razem z art. J. Kaczyńskiego to nie jest ona wcale taka mało prawdopodobna.

Nie umiem i nie chce wchodzić w myśli prezesa PiS. Jednak jego artykuł w Dzienniku uprawnia Kuczyńskiego do stawiania tezy o naturze polityki PiS.

Efektem tego jest jednak to aby w takich kwestiach jak Lizbona czy właśnie wyjazd do Brukseli poprzeć Premiera Tuska. Nie jako wyborca PO (bo mam ten przywilej że nie głosowałem na nich w ostatnich wyborach) ale jako zwykły obywatel zainteresowany w tym aby żyć w przyzwoitym państwie. Metody PiS - jakie opisuje Kuczyński ale też Dorn - są najzwyczajniej w świecie nie do zaakceptowania a w tych akurat konkretnych sprawach (zdecydowanie nie mówię, że w całości tego czym zajmuje się rząd) nie ma możliwości ponoszenia ryzyka wiary w to, że jednak PiS i Prezydent chcą czegoś innego niż mówią i piszą w mediach od ponad roku. 


woodya
O mnie woodya

4RP i jej zwolennicy (czyli za co ich kochamy....): woodya Jesteś śmierdzącym gównem... 2008-06-07 20:14 mordotymoja ------------------- Nie czytam Ciebie boś pożytecznym(albo nawet i przestępczym beneficjentem III RP) Jedynie więc odnośnie tytułu: kojarzenie PiS-u z komuną to kurewskie bydlactwo medialne, na które się złapałeś jako michnikowski cyborg lub powtarzasz ten kurewski numer całkiem świadomie. W pierwszym przypadku można Cię jeszcze próbować uświadomić, jesliś zaś drugim - **** Ci w ***. 2008-06-07 20:24 ArtB

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka