wejście
wejście
lestat lestat
1886
BLOG

Gdańsk zagadka 245 - Morski Kościół Misyjny Nowy Port

lestat lestat Kultura Obserwuj notkę 3

Do jakiego budynku w Gdańsku ?

rozwiązała AniaRa

  Pierwszy kościół ewangelicki  w Nowym Porcie  został konsekrowany w 1841 r. Był to mały budynek konstrukcji szachulcowej, który z czasem  okazał się niewystarczający dla rosnącej liczby wiernych

W 1905 r. wyświęcono nową świątynię, która do roku 1945 była jedną z najbardziej charakterystycznych budowli Nowego Portu. Kamienno – ceglany Kościół Wniebowstąpienia zbudowano w stylu neogotyckim, a wieżę kościelną zwieńczono dwoma spiczastymi hełmami o wysokości ponad 60 m. Działania I wojny św. oszczędziły kościół, nie licząc zdjętej blachy miedzianej z obydwu wież i straty dzwonów. Niestety w czasie ofensywy w  marcu 1945 r. kościół uległ poważnym zniszczeniom, wieże, sklepienie i dach zostały zburzone, a wnętrze kościoła spłonęło.

Jako ciekawostkę ( gdzies czytałem , ale czy to prawda - nie wiem ) dopiszę  , że na te dwa hełmy w marcu 1945 weszli dwaj sowieccy żołnierze i stamtąd kierowali ogniem . Niemcy ( prawdopodobnie z Westerplatte ) strzelając z dział , zakonczyli na zawsze ( a może i oby na razie ) żywot dwóch spiczastych hełmów koscioła w Nowym Porcie .

Zobacz galerię zdjęć:

czasy obecne
czasy obecne Pierwszy kościół ewangelicki  w Nowym Porcie  został konsekrowany w 1841 r. Był to mały budynek konstrukcji szachulcowej, który z czasem  okazał się niewystarczający dla rosnącej liczby wiernych w czasie ofensywy w  marcu 1945 r. kościół uległ poważnym zniszczeniom, wieże, sklepienie i dach zostały zburzone.
lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Kultura