lestat lestat
642
BLOG

Siła nałogu

lestat lestat Polityka Obserwuj notkę 40

Są ludzie uzależnieni od palenia . Czasami ten nałóg przenosi się na narody.

 
Niemcy zaczęli od palenia książek . Nałóg był tak silny , że ci praktyczni obywatele , woleli palić niż przerobić je na papier toaletowy . Może nie wpadli na pomysł , żeby przerobionymi książkami ,które uznali za złe ,podcierać sobie . Zła żydowska książka nie zasługiwał na to by nią się podetrzeć. Może bali się , że wejdzie im to od tamtej strony i zakazi ?
 
Rosjanie też nie lubili złych książek. Nie palili ich jednak w wielkich ogniskach jak Niemcy . Może się nimi podcierali , może nimi po cichu podpalali w piecu .A może mieli za mało książek na duże ognisko ?
 
Niemcy lubili palić synagogi . Rosjanie nie . Synagogi zostały wcześniej spalone przez Niemców.
 
Rosjanie czasami palili cerkwie , choć woleli je rozbierać. Wszystko się mogło przydać. Byli praktyczni . Niemcy nie palili cerkwi , bo wcześniej zlikwidowali je Rosjanie . Na szukanie resztek cerkwi co się Rosjanom przydawały – nie mieli czasu .
 
Niemcy lubili czasami palić sklepy . Oznaczali ja najpierw farba koloru żółtego , malując gwiazdę.
 
Rosjanie nie palili sklepów , bo słowo sklep oznaczało nie zawsze to co się sklepem wydawało . Malowali za to dużo i często gwiazdę . Czerwonym kolorem .
Tą gwiazdą nie oznaczali innych . Oznaczali siebie .
 
Praktyczni Niemcy spalili sobie Reichstag . Bez ognia jakoś nic tam się nie mogło zacząć. Adof nie palił i wolał jeść glony zamiast kurczaka. Ogień lubił. Za jego życia Reichstagu nie odbudowano.
 
Józef palił fajkę. Cerkiew wysadził w powietrze . Potem był tam basen . Pojawiła się woda . Za jego życia Cerkwi nie odbudowano .
 
Praktyczni Niemcy zaczęli się lubować w paleniu ludzi . Zanim ich spalili , zabierali im włosy , ubrania , złote zęby . Od chodzenia w żydowskich butach czy spaniu na wypchanym żydowskimi włosami materacu już się nie zarażali . Nie palili ich jak książki . Zrobili się odporni .
 
Rosjanie też czasami palili ludzi ,choć nie było to ich ulubionym zajęciem . Częsć ludzi woleli zgwałcić niż spalić . Niemców nie palili . Woleli wysyłać ciec tam gdzie jest zimno i kazali pracować. Uznali , że większy pożytek jest z pracującego niż płonącego . Znowu byli bardziej praktyczni .
 
Niemcy palili Rosjanom najczęściej nędzne drewniane chaty . Odbudować chatę nie było trudno .
 
Rosjanie palili Niemcom całe miasta , mimo że wiele z nich już nie miało należeć do Niemców. Najpierw z tych miast zabierali wszystko co mogło się przydać. Murów zabrać nie mogli więc je palili . 700 letnie miasto trudniej odbudować niż drewnianą chatę . Poza tym dłużej się pali .
 
66 lat temu poszedł z dymem w kilka dni 700-letni Gdańsk . Niemcy podłożyli 6 lat wcześniej w nim iskrę , Rosjanie w marcu 1945 w odwecie kilkusetletnie miasto zlikwidowali .
 
Dla Niemców Gdańsk był niemiecki , dla Rosjan Gdańsk był tez niemiecki . Oni nie słyszeli ,a Polacy mówili o tym, że to kiedyś było największe i najbogatsze miasto w Polsce .
 
W spalonym Gdańsku zamieszkali Polacy i odbudowują go do dziś .
 
W tym Gdańsku coś się później zaczęło . Dzięki temu podzieleni Niemcy się połączyli , Rosjanie stracili to co siłą do siebie włączyli .
 
Dziś Niemcy nie palą , Rosjanie znacznie ograniczyli palenie .
 
Już niedługo połączą się rurą .
 
Za to Polacy coraz bardziej się dzielą i ”palą” miedzy sobą . Na razie z epitetów.
 
Ale to już temat na inną opowiastkę o innym nałogu .
 
Ja jej nie napiszę . Idę zapalić.
lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (40)

Inne tematy w dziale Polityka