Za jakiś czas niedługi , jak Polska dluga i szeroka pewnie będzie głośno o Westerplatte . Ja swoje juz napisałem 3-4 lata temu - powtarzac się nie będę - bo taka moda zapanuje .
Dziś tylko 5 zdjęć
1.Major Sucharski dumnie i nieskazitelnie wyglądający "przejęty " przez niemieckich żołnierzy udaje się do niemieckiego dowódcy . Potraktowany honorowo za szablą w dłoni .

2. Major Sucharski odbiera salut niemieckiego generała ( bardzo ciekawe zdjęcie w drugim planie , niemiecki generał na bacznośc salutuje a zwykli niemieccy zołnierze w niedbałych pozach , jeden nawet sobie spaceruje

3. Niemiecki generał z uwagą wsłuchuje się w opowieści Majora o bohaterskiej obronie

To zdjęcia prawie wszyscy znają z ksiązek czy podręczników . i teraz powstaje pytanie - co z tym wszystkim ma wspólnego reklama ?
Bo to są zdjęcia pozowane . Zdjęcia na potrzeby reklamówek propagandy III Rzeszy . Honorowi Niemcy doceniają bohaterstwo obrońców . Nie wstyd sie takim Niemcom poddać. Świadomie czy nieświadomie Sucharski wystąpił w tej reklamówce .
Kolejne dwa zdjęcia nie są pozowane . Major Sucharski poddaje Westerplatte


Wiem , zaburzam poprzednie trzy zdjęcia do których jesteśmy przyzwyczajeni i które wrosły nam w pamieć .
Jak napisałem we wstępie - dyskusji o Westerplatte będzie niedługo sporo . Mocnych ..
Bo całą tę inscenizację ustawili Niemcy i oni ją sfotografowali . Dla swoich celów a nie z szacunku dla obrońców . Z majorem Sucharskim w roli głównej .
A co gdyby nie było sprzeciwu 2 września ? Byłaby krótka historia obrony . Jednodniowa. I pewnie takich zdjęć Niemcy by nie robili dla goebbelsowkiej kroniki .
I Gałczyński by wiersza nie napisał.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura