lestat lestat
223
BLOG

Brak polemiki z Ufką - dlaczego jestem z Nią

lestat lestat Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Jako że kilka lat temu w mojej notce zgodziliśmy się z Ufką , że to nieoficjalny hymn Polski - przestrzeni na dyskusję nie ma .

 Dlaczego niemal nieoficjalny hymn ?

 Lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku . Polska . Wszechogarniający syf , ludzie udręczeni w kolejkach z kartkami w ręku , by po kilku godzinach kupić jakiś ochłap zwany mięsem.

 Przyszłość – zero . Dlaczego zero ? Bo pamiętam lata 85-87 . Wszechogarniająca indoktrynacja w mediach , praktycznie wygasła opozycja i trwanie w beznadziei w kolejkach z kartka w ręku .

 To jest dziś nie do ogarnięcia ale kartki były też na buty przez pewien czas .

 Ale nie to było najgorsze dla mnie. Najgorsza była pustka która się tworzyła wokół .

 


Poeta E z którym noce się gadało przestawiając wszechświaty – Kanada .

S mistrz od płyt – Kanada.

Najbliższy przyjaciel – Francja.

O któremu stan wojenny zawalił świat – jego dziewczyna po 13 grudnia została w RFN i nie wróciła , on który nie miał szans wyjechać , nie przetrwało . Też gdzieś 86-87 wyjechał przez Grecję a teraz siedzi w Nowej Zelandii .

 Pół klasy z podstawówki – wyjechała .

 Ponad połowa bliskich z liceum – wyjechała.

 Cała ekipa ulotkowa – po odsiadce – wyjechała .

 Czasami listy , ale wiadomo po jakimś czasie się skończyło .

  gdzieś kołaczące się pytanie – co ja tu jeszcze robię ? no dobra studia trzeba skończyć .

 1988 i słyszę –

 nie ma dla mnie innych miejsc  

 

i tyle . Ważny był czas dla tej piosenki .

 

a dziś ? Oprócz wspomnień które wywołuje , to miłe , że równo po 30 latach wzbudza emocje także u tych których na świecie nie było gdy leciała pierwszy raz.

 https://www.salon24.pl/u/ufka/863689,dlaczego-jestem-z-nia

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości