lestat lestat
11127
BLOG

Do Okrągłego Stołu przekonywał mnie Lech Kaczyński

lestat lestat Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 113

W pięć dni po debacie Miodowicz Wałęsa było spotkanie na UG.

Taki trochę prezent od starszych kolegów dla strajkujących majowo równocześnie z nimi studentów – że niby razem to powiemy co i jak.

Spotkanie takie ad hoc , wiadomo było że będzie Lech Wałesa i Leszek Kaczyński .

Dokładnie tak – Lech i Leszek . Tu w Trójmieście Leszek Kaczyński był jego doradcą nr 1 , nieufność Walezego wobec Warszafki była znana.

Dziś takie spotkanie nie jest niczym niezwykłym . Wtedy 5 grudnia 1988 takie niemal oficjalne spotkanie z prywatnym obywatelem Wałęsą i jego doradcami to było cos nowego .

Przyszli mówili . Wałęsa wpadał w monologi , najczęściej powtarzał Róbmy swoje . Po około godzinie stwierdził , że znika bo ma spotkanie z biskupem Gocłowskim .

Następną godzinę odpowiadał na pytania i przekonywał Leszek Kaczyński - Merkel był zdawkowy raczej przyszedł na spotkanie jako dekoracja .

Leszek mówił – mamy szansę na rejestrację Solidarności , Okragły Stół jest szansą jakiej od 1945 nie mieliśmy , jeśli wy studenci tego nie poprzecie to kto ?

Nie było mowy o wolnych wyborach , gospodarce rynkowej czy niepodległości - słowo pluralizm kluczem .

Było – siadamy i wyrywamy ile się da. Ile – nikt nie wie.

Wtedy 5 grudnia 1988 przekonywał mnie do idei Okragłego Stołu Leszek Kaczyński , mało kto jeszcze wtedy używał pojęcia Okragły Stół , było swieżo po debacie telewizyjnej o której gadano i gadano .

Później uświadomiłem sobie że to spotkanie z nami było testem , jak te idee rozmów z komunistami przyjmą ludzie , przetestowano studentów , test wypadł raczej na tak , rozmawiajcie .

Rozmawiali w Magdalence i przy meblu , wyrywali ile się da .

 Leszek Kaczyński 5 grudnia 1988 przekonywał studentów że Okrągły Stół jest dla nas szansa jakiej nie można zaprzepaścić –to może się komuś dzis nie podobać - bo dominuje coś co ja nazywałem tu wielokrotnie nową interpretacją starych faktów . 


Zobacz galerię zdjęć:

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura