Polak potrzebuje bata

 Czytam utyskiwania ludzi na to, że niekonstytucyjne okazały przepisy prawa przewozowego, pozwalające kanarom siłowo zatrzymać obywatela do czasu przyjazdu policji i poszerzające jego uprawnienia do roli funkcjonariusza publicznego.

"Zła Polska", "jak nie ma nic na sumieniu to kanar nic nie zrobi", "popieranie złodziei". Po prostu czytam i oczom nie wierzę. Cebulactwo do potęgi entej. Mam czasem wrażenie, że nad niektórymi non stop, 24 godziny na dobę powinien stać jakiś pałkarz, który będzie wymierzał kary fizyczne za najmniejsze przewinienie. Przez setki lat nie wyrobiliśmy w sobie jako społeczeństwo poczucia godności i tego jak ważna jest wolność jednostki.

Osobom, które uważają, że te przepisy to pobłażanie złodziejom przypominam, że nie żyjemy w epoce kamienia łupanego i w XXI wieku jak kogoś się chce namierzyć to wcale nie musi on czekać na przyjazd policji a 90% obywateli bez biletu zaczeka, bo ludzie mają prace, rodziny, zapewne niezłą opinie i nie chcą się narazić na szarpaniny z policją gdy ta delikwenta znajdzie. Podkreślam POLICJĄ, bo zwiększone uprawnienia pozwalały kanarom, którzy niejednokrotnie (oczywiście nie zawsze) są zwykłymi frustratami, którym zdaje się, że są jakąś służbą mundurową na stosowanie nieuprawnionej przemocy wobec obywateli. Sam kilka razy widziałem chociażby w autobusach nocnych.

Sceptykom polecam też zapoznanie się z dziesiątkami artykułów z gazet w całej Polsce, gdzie podawane były przykłady studentów, babć, matek z dziećmi, którym sfrustrowane luje wykręcały ręce, rzucały na glebę niejednokrotnie nie dlatego, że nie mieli biletu, ale zdaniem kanara zachowywali się nie tak jak się tego od nich oczekuje.

A tym, którzy dalej nie są przekonani i uważają, że są wzorowymi obywatelami, którym niemiła przygoda z kanarem nie może się zdarzyć, bo przecież oni kasują i nie są złodziejami powiem tylko, że żałuję że taka przygoda się Wam nie zdarzyła. A skoro tak tęsknicie za opresjami ze strony państwa i niezliczoną liczbą instytucji z uprawnieniami siłowymi polecę głosowanie na PiS, ewentualnie udanie się drogą ŻERARDA DEPARDIĘ.