Zawsze byłem apartyjny , brzydziłem się tą całą polityką ale miałem pewien pogląd na świat.
Od zawsze byłem wrogiem militaryzmu, wojen generalnie PRAWIE wszystkiego co się mieści w pojęciu real polityk.
Kazik Staszewski którego od zawsze słuchałem a także NIE którego zacząłem czytać na złość tłuszczy wyrobił we mnie wrogość wobec kleru.
Wcześniej jako agnostyk choć nie wierzyłem w Boga mój stosunek do kleru był obojętny, czasem nawet pozytywny.
Tu się kończy porównanie mnie do Palikota, ponieważ on dopiero Smoleńsk uznał za szczyt chamstwa episkopatu, a ja już wcześniej wiedziałem co się święci.
Tygodnik NIE tylko otwarł mi oczy.
Mój wujek pracował w pewnym państwowym ośrodku który został przekazany kościołowi a następnie sprzedany za fortunę co mnie w ogóle nie zdziwiło ponieważ już wiedziałem że jest to norma.
Więc w końcu kler chce odzyskać własność czy zależy mu tylko na mamonie..
O ile orientuję się w historii to fundusz kościelny miał istnieć tylko do 1993 roku jako zadość uczynienie do czasu odzyskania majątku zawłaszczonego przez PRL.
Nie pisał bym tego jeśli ludzie byli by o tym informowani że chociażby religia w czasach stalinizmu szkole była przehandlowana za wyklęcie przez cały episkopat żołnierzy AK, WIN oraz NSZ a fundusz emerytalny był zadość uczynieniem za nacjonalizację majątku kościelnego w ramach reform PRLu.
Jeśli byli takimi poszkodowanymi patriotami a system był taki zły dla kleru to czemu z nim się układali i zawierali takie antypolskie sojusze?
Dlaczego według pewnego użytkownika ,jak on to nazwa,ł pomyj mam o tym nie wylewać na kler.
Zanim powstał ruch Palikota starałem się zrozumieć SLD ale patrząc realnie za ich rządów polka się mocno zadłużyła, zlikwidowano fundusz alimentacyjny, kler obrósł w piórka.
Polska zaangażowała się w wojnę USA z Irakiem.
Wprowadzono drakońską ustawę karzącą za posiadanie nawet drobnej ilości marychy przez co mój najlepszy przyjaciel trafił do pierdla.
Tego im nie wybaczę!
Jeszcze później po Millerze, Olejniczak a później o dziwo ten Zapatero polskiej lewicy wspominał o nie walczeniu z episkopatem.
Jak by pokazywanie prawdy było walką....
Od nie pamiętnych czasów zawsze stawiałem stronę kobiet a widząc zachowanie co niektórych posłów SLD nawet jednego z RP nie mówiąc już o prawicy zaczynam powoli wątpić w polski parlament.
Jeśli mi pokażecie księdza który zaakceptował by feminizm to ograniczę pisanie o klerze do minimum.
Niech dalej okradają kraj o ile oczywiście mnie to nie będzie dotyczyć.
Teraz przejdźmy do meritum co według was powinno nazywać się lewicą.
Pewnie chodzi wam o gospodarkę, teraz was zaskoczę znam człeka co tu nie rzadko pisuje jego poglądy są tylko po części zbieżne z moimi ale gospodarczo mamy najwięcej zbieżności.
Generalnie z chęcią okroił bym konstytucję tak by pewne rygorystyczne działania były dopuszczalne.
Lewicowość dla mnie to nie wspieranie pazernych związkowców z państwowych firm, czy płacenie ludziom za to że byli kombatantami w wojnie z Czechami z lat 60-tych, czy lepiej kombatantami stanu wojennego.
Lewicowość to nie znaczeniowość czy tylko krzyczenie jak jest w tym kraju źle bez konkretnego pomysłu na konkretne problemy ale głównie POPRAWIENIE SYTUACJI MATERIALNEJ NAJBIEDNIEJSZYCH a przede wszystkim walka z bezrobociem wśród młodych.

Którzy wypadli z rynku pracy jak mój znajomy nie mogą znaleźć żadnej normalnej pracy przez ponad 3 lata.
Nie roznoszenie ulotek czy sprzątanie czy pracy na czarno ale legalnej normalnej pracy.
Jedyne oferty jakie znajduje to akwizycja do której się nie nadaje ponieważ nie ma on prezencji.
Jest po politechnice ma nawet magistra, mnóstwo kursów i co z tego.
Skoro z ambicji wybrał studia dzienne i przez pracę magisterską stracił cenny rok, a jak się okazało praca na studiach jest dla kolesi...
Rozwiązanie było by stworzenie specjalnych parytetów dla ludzi młodych nieoświadczonych zawodowo tak by firmy które ich przyjmują nie płaciły by np przez rok bądź półtora podatków.
A firmy które nie chcą przyjąć nawet jeden takiej osoby a są dużymi firmami były dotkliwie karane finansowo.
To ostatecznie rozwiązało by problem długotrwałego bezrobocia.
Nie obstaję przy pensji minimalnej, czy jakimiś wielkimi socjalami nie tędy droga
Jak zlikwidujemy problem bezrobocia pozostanie problem konkurencyjności gospodarczej, innowacyjności.
Jeśli z tym się uporamy to dopiero wtedy będziemy mogli zacząć myśleć o socjalach, związkowcach ale nie tylko tych z zakładów państwowych.
Ale także problemach założenia związków zawodowych w zakładach prywatnych.
Wzorem dla polski niech będzie Dania gdzie prawie każdy z nas należy do jakiegoś związku zawodowego a one mają decydujący wpływ na to kogo pracodawca może zatrudnić.
Mogą np się nie zgodzić na zatrudnienie kogoś za zbyt niską stawkę głównie cudzoziemca.
Dalej problem transferu pieniędzy za granicę poprzez tzw podatek transferowy.
Teraz widzicie jakie działania uważam za lewicowe a jakie nie, więc proszę więcej nie pisać mi bzdur odnośnie mojej lewicowości.
Co do mojego feminizmu, który jak wspomniałem jest całkowicie niezależny od innych moich poglądów, zapraszam do moich starych blogów ponieważ nie lubię się powtarzać.
lewyfeminista.salon24.pl/437409,nowa-amerykanska-paranoja-powoli-przechodzi-na-polakow
lewyfeminista.salon24.pl/443247,miec-2-dziewczyny-na-raz-to-jednak-jest-mozliwe
lewyfeminista.salon24.pl/442185,skandaliczna-reklama-efekt-axe
lewyfeminista.salon24.pl/445335,gdy-rodzina-jest-twoim-wrogiem-nr-1
lewyfeminista.salon24.pl/454670,religia-model-tradytcyjnej-rodziny-a-milosc-do-dziewczyny-a-po
lewyfeminista.salon24.pl/449555,bojkotujmy-wrogow-milosci
Jeśli wątpliwości znikły to dziękuje, jeśli ktoś ma jakieś pytania to proszę pytać w tym blogu a nie późniejszych blogach.
Po prostu feminista oraz pacyfista lewicowiec, anarchosyndykalista rewizjonista, mizoginizm jest moim genetycznym wrogiem. Od niedawna prowadzę bloga http://lewyfeminista.blogspot.com/ Adrian Dąbrowski
Adrian Dąbrowski lubi
Feminism
Mimo wszystko patriota tak jak większość racjonalistów http://www.racjonalista.pl/index.php/s,8
SONDA
Czy popierasz postulat odebrania prawa wyborczego każdemu urzędnikowi państwowemu?
TAK
NIE
Zobacz wyniki
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka