Liberałowie Liberałowie
317
BLOG

Egzekucja Nigeryjczyka na slumsach w centrum Warszawy

Liberałowie Liberałowie Polityka Obserwuj notkę 32

Staraliśmy się zebrać bliższe informacje na temat tragicznych zdarzeń na praskich slumsach- bazarze wokół Stadionu Dziesięciolecia 23 maja 2010. Nie dawaliśmy wiary relacjom mediów rządowych i prorządowych (Gazeta Wyborcza, Polsat, TVN, TVP). W trakcie pobieżnego (co przyznajemy) śledztwa dziennikarskiego dotarliśmy do osób które rozmawiały z Nigeryjczykami towarzyszącymi zabitemu oraz z innymi handlarzami z tego terenu, a także do osoby która pośredniczyła w przekazaniu nagrania wydarzenia do niezależnych mediów.

Mężczyzna miał być notowany za handel bez zezwolenia. Policjant który dokonał egzekucji oddając strzał z broni palnej, miał wg zeznań świadków w dniach poprzedzających egzekucję pojawiać się w tym rejonie slumsowisk. Miał on wielokrotnie publicznie grozić śmiercią innym osobom. „Od kilku dni przychodził gość i mówił że musi kogoś zabić, ze kogoś zabije”- relacjonowali świadkowie.

Policjant w cywilu zaczął popychać jakiegoś nigeryjskiego chłopaka (inne niezależne źródła donoszą że policjanci -najprawdopodobniej w cywilu- dogonili go i powalili na ziemię). Następnie jedna osoba podeszła by tłumaczyć. „Odsuń się, odsuń się”- miał wołać do tej podchodzącej osoby policjant w cywilu. Ofiara, czarnoskóry mężczyzna chcący wg świadków tłumaczyć, nie odsunął się. Policjant wyciągnął broń i strzelił mu w brzuch (wg innych wersji w nogę), trafiając ofiarę w tętnicę i doprowadzając do wykrwawienia.

Wg relacji świadków zdarzenia zastrzelono osobę która chciała bronić złapaną osobę, zastrzelono osobę która miała żonę Polkę, trójkę dzieci i tylko chciała tłumaczyć wyjaśnienia osoby która była celem akcji owego policjanta w cywilu. Redakcja dysponuje słabej jakości nagraniem zdarzenia dokonanego przez świadka zdarzenia. Skontaktowaliśmy się z osobą która kontaktowała przedstawicieli niezależnych mediów z osobą, naocznym świadkiem zdarzenia dysponującym nagraniem. Postaramy się w najbliższych dniach ujawnić kolejne nagrania egzekucji czarnoskórego imigranta przez polskiego policjanta w cywilu, jeśli uda się je uzyskać.

Demonstracja w dniu wczorajszym przeciwko egzekucjom odbyła się najpierw na Stadionie Dziesięciolecia, a później przeszła ul.Grochowską pod komisariat policji na ul. Grenadierów. Policja spisała prawie wszystkich jej uczestników,mimo że była ona legalna w świetle wyroku TK. Udział brała wspólnota nigeryjska oraz imigranci ze stadionu, w tym Wietnamczycy.

Policja zatrzymała po zamieszkach w dniu 23 maja około 36 świadków zdarzenia i demonstrantów, przetrzymując ich w zamknięciu prawdopodobnie do chwili obecnej.

Relacje internautów są pełne emocji:

„Mój mąż to widział! Było zupełnie inaczej niż piszą! A było tak: chłopcy stoją, nadchodzi policja, panika - nikt nie chce mieć z nimi do czynienia, więc wszyscy uciekają (normalny odruch na widok smerfów). Jeden z nich zostaje złapany, pytają się go oczywiście czym handluje itp..., podchodzi jeden z jego kolegów, by pomóc wyjaśnić sprawę (nie zawsze policja porozumie się w języku polskim z częścią Nigeryjczyków, którzy mówią tylko po angielsku), i się dzieje dalej? Policjant wyjmuje bron i strzela mu w bok! Później zaczyna go reanimować, zbierają się ludzie, krzyki, płacz, lament przechodniów. Atak na policję był po tym fakcie jak wszyscy czarni widzieli jak policja zabija ich kolegę! Obrzucali ich wszystkim czym popadnie, bo byli wściekli, ze ten policjant nadużył swoich uprawnień i zastrzelił człowieka!

Mój mąż tego dnia też handlował w tym rejonie i wie co się stało. Właśnie przyszedł do domu i skonfrontowaliśmy nasze informacje: moje z neta i jego z miejsca zdarzenia. Teraz będą wypisywać, że czarni są agresywni. oczywiście, że są, ale tylko w uzasadnionych przypadkach.
a tak było tym razem.

Odnośnie tych kontroli słów kilka. Jak nawet kogoś skontrolują, to wcale nie jest nic wielkiego. Spiszą, wystawią mandat, zabiorą parę sztuk odzieży lub opróżnią bagażnik i koniec. Żyje się dalej. Prawie codziennie tak się tam ganiają, ale jeszcze nigdy nie było takiego końca pościgu. To była sobota, każdy chciał jak najwięcej zarobić, przecież i tak niedługo stadion zamkną i będzie po biznesie. Czemu tak się na nich dzisiaj uwzięli? Nie mam pojęcia.

Teraz policja będzie kręciła, zatajała prawdę, by tylko się oczyścić i obwinić czarnych, dlatego bo są czarni i już."(czytelniczka prorządowego portalu tvn24.pl)

Video: nagranie jednego ze świadków. Ciekawe są komentarze do filmu, np.: "Polska dla Polaków Odważnie i Radykalnie !"

opr. af/ Merkuriusz Polski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Polityka