Liberałowie Liberałowie
331
BLOG

Policja w Polsce aktywnie dyskryminuje innowierców

Liberałowie Liberałowie Polityka Obserwuj notkę 1

W odpowiedzi na wczorajsze wydarzenia jako organizator składam następujące oświadczenie w imieniu Wspólnoty Ras Tarafi w Warszawie:

 
Jako Wspólnota Wyznaniowa zwołaliśmy marsze wraz ze spotkaniem pod Sejmem w dniu wczorajszym, tj. 22 września 2010 roku. Jak zauważyliśmy, spotkanie nasze bylo potraktowane zupełnie inaczej od spotkania wyznawców katolicyzmu pod pałacem prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu. Spotkanie wyznawców katolicyzmu, przekraczające liczbę 15 osób, a więc będące zgromadzeniem, nie zostało przerwane przez policję. Nie jest ono też w wykazie zgromadzeń publicznych mimo że odbywa się w miejscu publicznym:
 
http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/miasto/zgromadzenia_zgromadzenia.php?imiesiac=09&irok=2010
 
Nasze spotkanie pod Sejmem, które zgłosiłem, korzystając także z prawa do manifestacji spontanicznej (wyrok TK w sprawie Szwed przeciwko Polsce), z uwagi na odmowę udzieloną inicjatywie "Wolne Konopie", zostało przerwane przez policję. Złamano artykuł 6 Ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, zmuszając nas do niebrania udziału w czynnościach religijnych. Przystąpiliśmy bowiem do rozstawiania na prywatnym trawniku przed Sejmem soundsystemu ku czci Najwyższego, w czym przeszkodziła nam policja. Twierdzono też, jakoby nielegalnym było przebywanie na prywatnym terenie naprzeciw budynku Sejmu. Nakazywano rozwiązanie naszego soundsystemu, naszej imprezy, nawet gdy podzieliliśmy się na kilka grup poniżej 15 osób, by nie podpadać pod ustawę o zgromadzeniach.  
 
Teren naprzeciwko Sejmu jest oznaczony jako prywatny. Jak mnie poinformowano, jego prywatny właściciel telefonicznie indagowany przez osobe chcącą tam przebywac i rozbić namiot, stwierdził że nie interesuje go co owa osoba chce tam robić. Wg naszych informacji, Policja zatrzymała w sumie 3 osoby próbujące rozbić namioty pod tablicą informującą o prywatnym statusie tego terenu.
 
W Polsce występuje sytuacja skrajnie nierównego traktowania wyznawców różnych wyznań i światopoglądów. Mniejsze wyznania sa dyskryminowane w dostępie do mediów. Mimo znacznej liczby wyznawców bądź sympatyków są zauważane jedynie wtedy gdy publicznie manifestują. 
 
A.Fularz
 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka