To, że w niektórych mających „problemy” miastach rządzi po prostu mafia, jest tajemnicą poliszynela. Mafia w Polsce masowo kupowała głosy w wyborach samorządowych po 20-30-40 PLN. To była zorganizowana przestępczość. Lista miast gdzie handlowano głosami liczy wg doniesień prasowych około 10 pozycji, a i nie przeglądnąłem wszystkich meldunków prasowych.
W Wałbrzychu wg miejscowej telewizji miano sfałszować poprzez niezwykle masowe handlowanie głosami aż 50 % wyniku wyborów. Do tego dochodzi jakaś pełna bluzg afera, ujawniająca po prostu to że zwykli dresiarze z podwórka lepiej zarządzaliby takim miastem, bo i, poza jakimiś radykałami, tacy przeciętni młodzi mieszkańcy podupadłych dzielnic są bardziej kulturalni i etyczni, mają nierzadko większą inteligencję emocjonalną od zaprezentowanej w próbce tekstu donoszącego o relacjach panujących w środowisku wałbrzyskiej polityki.
Wałbrzych zasługuje na rządy wybrane demokratycznie. Apeluję o powtórzenie wyborów w mieście gdzie doszło do najprawdopodobniej największych fałszerstw wyborczych w Polsce.
A.Fularz/ Liberalowie.com
Inne tematy w dziale Polityka