Lech -Losek- Mucha Lech -Losek- Mucha
297
BLOG

Jak Unia zaszkodziła Julii Tymoszenko...

Lech -Losek- Mucha Lech -Losek- Mucha Polityka Obserwuj notkę 4

 Ukraina jest teraz na ustach wszystkich. Szokujące zdjęcia z Majdanu, wstrząsające przekazy, wzruszające prośby o pomoc, apele o solidarność z naszymi sąsiadami ze wschodu sprawiają, że chyba nawet najbardziej pamiętliwi Polacy, ludzie, którzy z całą pewnością mogą żywić do Ukraińców uczucie wręcz wrogie, powinni - choć na jakiś czas - zapomnieć dawne urazy i jak tylko mogą - pomóc!

 Ja jednak chciałbym napisać kilka słów o nieco innej sprawie, choć bezpośrednio związanej z Ukrainą i jej negocjacjami umowy stowarzyszeniowej  z Unią Europejską. Z dzisiejszego punktu widzenia, dysponując aktualną wiedzą o obecnych i byłych poczynaniach ekipy Janukowycza nie ulega najmniejszej wątpliwości, że nie miał on zamiaru podpisać umowy  z UE i wszystkie jego słowa i gesty, były mydleniem oczu. Jak to się stało, że nikt z UE się w jego grze nie połapał? O ile wiem Unia nie dysponuje własną służbą wywiadowczą, ale niewątpliwie można było uzyskać odpowiednie informacje od wywiadów innych państw, choćby USA.  Dlaczego dyplomaci unijni dali się ograć jak dzieci? Przecież mając odpowiednią wiedzę, można było całą sprawę rozegrać całkiem inaczej, ostrzec opozycją ukraińską, może nawet w ten sposób zapobiec rozlewowi krwi! Można było - na przykład - termin podpisania umowy wyznaczyć na miesiące letnie, co znacznie ułatwiłoby braciom Ukraińcom czynny opór! Z dzisiejszej perspektywy widać, że żądania wysuwane wobec rządu Ukrainy, by przebywająca w wiezieniu Julia Tymoszenko została zwolniona, działały wyłącznie na jej niekorzyść, bo przecież jeżeli  rządzący Ukrainą nie mieli zamiaru podpisać umowy, to pobyt byłej premier w więzieniu, był im wręcz na rękę!

 Z  całej tej sytuacji po raz kolejny wyziera bezradność Unii Europejskiej, niezdolność do prowadzenia skutecznej i spójnej polityki. Jak Europa ma być traktowana poważnie na arenie międzynarodowej, skoro popełnia takie błędy? No, chyba, że cała sprawa ma jeszcze głębsze dno i "lobby putinowskie" sięga tak daleko na zachód, że ...


Losek

 

 

Katolik. A nawet "katol". Prawak. Chirurg, amatorsko muzyk. Autor książek: "Chirurdzy. Opowieści prawdziwe". "Chirurgiczne cięcie. Opowieści jeszcze bardziej prawdziwe" i dwóch powieści: sensacyjno-filozoficznej "Biała Plama", oraz "Wojownicy Kecharitomene".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka