Lubicz Lubicz
935
BLOG

O stylach, prawdach i półprawdach

Lubicz Lubicz Polityka Obserwuj notkę 49

Niezrównany w politycznej retoryce pan europoseł Ryszard Czarnecki postanowił salonowo i osobiście dokopać ministrowi Rostowskiemu publikujac tekst pt. „Upokorzony Rostowski„
(http://ryszardczarnecki.salon24.pl/321561,upokorzony-rostowski)

Aby nie być gołosłownym w wychwalaniu werbalnego talentu pana posła pozwolę sobie zacytować pierwsze i ostatnie zdanie: ... Na "dzień dobry" polskiej prezydencji Unia "pierwszej prędkości" przeczołgała ministra finansów III RP. ... Propaganda Tuska ma, jak wiadomo, krótkie nóżk i pęka, niczym bańka mydlana. ...

Prawda że śliczne :) 

Jednak motywacja do napisania tej notki nie jest „uroda” prozy pana Europosła. Ponieważ kilka podobnych do tekstu pana Czarneckiego „relacji” czytałem juz wcześniej na Salonie prosze sobie wyobrazić moją konfuzję gdy wczoraj wieczorem włączyłem telewizor a w austriackich wiadomościach pojawił się nie kto inny jak właśnie ... pan minister Rostowski. Zacząłem klikać pilotem po Europie i wszędzie to samo. Rostowski, Rostowski i jeszcze raz Rostowski. Pan minister raczył był skrytykować dotychczasową politykę unijną, twierdząc że kredyty dla Grecji (Irlandi, Portugalii, etc.) koncentrują się zbyt na zapychaniu dziur zamiast być kierowane w gospodarczy wzrost (...Jest jasne, że w ciągu ostatnich 18 miesięcy wszyscy popełniliśmy błędy ... za BBC). Informatory uznały wypowiedz naszego ministra za na tyle ważną, że nie tylko postanowily się podzielić nia z widzami ale uczyniły to w pierwszym rzędzie jeszcze przed (lub zamiast) cytowaniem wypowiedzi ministrów Eurolandu. Oczywiście zawsze pozostaje możliwość, że chciały go jeszcze bardziej upokorzyć. Pod tym względem zachodnie media w niczym nie ustępują mediom polskim a nawet niekiedy je przewyższają.

Kilkadziesiąt godzin wcześniej, pan Jarosław Kaczyński zapytany czy jest w stanie poprzeć rząd w kwestii działań związanych z prezydencją odpowiedział: "Tak sformułowanej, jak w chwili obecnej nie jestem. Natomiast mogę zadeklarować, to co mówiłem wcześniej, że nie mamy jako swojego celu przeszkadzania w prezydencji, nie będziemy też opierać swojej kampanii na tryumfalnym okrzyku, że skompromitowaliśmy się w Europie”
(http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/343847,kaczynski-o-prezydencji-nic-nadzwyczajnego-nas-nie-spotyka.html).

Hmmm, są w zasadzie trzy (a właściwie cztery ale o tym za chwilę) możliwości: pan Europoseł nie dosłyszał czy też opatrznie zinterpretował słowa pana Prezesa lub ma to co pan Prezes mówi głęboko w poważaniu (w co osobiście jakoś nie moge uwierzyć). Trzecia możliwość to taka, że pan Kaczyński powiedział ale trzymać się tego nie ma najmniejszego zamiaru.

PS. O czwartej alternatywie (dotyczącej jak najbardziej osoby pana Prezesa) nie wspominam ale mam nadzieję, że co bystrzejszy czytelnik sam odgadnie. Ostatecznie sporo atramentu wylano ostatnio na ten temat. Uprzedzając ewentualne komentarze pozwolę sobie zaznaczyć, że powyższy tekst wbrew pozorom nie jesttekstem poświeconym wyłącznie literackim zdolnościom ani też osobie pana europosła Czarneckiego.

R’n’R
Lubicz
O mnie Lubicz

If I could stick my pen in my heart I'd spill it all over the stage Would it satisfy ya or would slide on by ya? Or would you think this boy is strange? Ain't he strayayange? If I could win you, if I could sing you a love song so divine. Would it be enough for your cheating heart If I broke down and cried? – If I criyiyied. I said I know it's only rock and roll But I like it. Ludzie do mie pisza :) Czy ty Lubicz złamany ch..u nie powinieneś trzymać fason jak prawdziwy komuch? Twoje agenturalne teksty (z których jesteś znany) dawno wystawiły ci świadectwo.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Polityka